KAMP!
KAMP!
Piosenka traktuje o świadomym wyborze życia w osamotnieniu. Miłość nie jest pisana mężczyźnie, który nie pragnie stać się częścią życia swej ukochanej. Starał się oszaleć na punkcie swojej wybranki, jednak bezskutecznie. Okazało się to trudniejsze, niż przypuszczał. Miłość nie stawia warunków i wtedy jest wieczna. W tym przypadku kobieta stwarzała mętlik w głowie wokalisty, który z każdą chwilą gubił się coraz bardziej w swoich myślał. Sam nie wie jaką drogą powinien teraz podążać. Nie chce zranić ukochanej, jednak pragnie żyć w zgodzie z samym sobą. Decyzja staje się coraz trudniejsza.
Mężczyzna wyraźnie podkreśla, że nie chce stać się częścią życia ukochanej. W jej oczach znajduje się coś wyjątkowego, czego sam nie potrafi określić. Wzbudza to mieszane emocje. Jest pewny, że pewnego dnia kobieta pozytywnie go zaskoczy. Tym razem ich wspólny czas dobiega końca i nic nie jest w stanie temu zapobiec. Mężczyzna podejmuje ostateczną decyzję, która nie jest łatwa. Wybiera życie w samotności.