[Zwrotka 1]
Do mojej piosenki przewodniej
Ubrałem swoje skórzane spodnie (czarne)
Włączyłem tryb zrobię to-nieważna cena
Przepraszam, zaczynam krzyczeć
Wkrocz do królestwa (czarnego)
Ale uważaj kogo przyprowadzasz do domu
Widzą czarnego z białą kobietą
Na samym szczycie budynku, przyszli rozprawić się z King Kongiem
Środkowa Ameryka wypchana (czarnym)
Przyszli, by zobaczyć mnie i moją czarną skórę (czarną)
To pytanie zawsze zadają jako pierwsze
Pierdolę wszystkie wasze pytania (czarne)
Jeśli nie dam się Katolikom
To dopadną mnie konserwatywni baptyści,
Twierdzący, że przesadzam
Jak czarne dzieciaki w Chicago, suko
[Hook]
Czwarta nad ranem, jestem na fazie
Mówią że jestem opętany, że jestem omenem
Zawsze 300, jak Rzymian
300 dziwek, gdzie są Trojanie?
Kochanie, żyjemy chwilą
Długo byłem zagrożeniem,
Ale nie skończyłem, jestem oddany sprawie
Wiesz o tym, wiesz o tym
[Przejście]
Więc podążaj za mną bo dopiero się rozkręcam
Prędkość 500, jestem poza kontrolą (teraz)
Ale nie ma dokąd uciec (teraz)
Nie da rady (zwolnić)
Ale gdybym wiedział to, co wiedziałem w przeszłości
To teraz byłbym na twoim tyłku
[Hook]
Czwarta nad ranem, jestem na fazie
Mówią że jestem opętany, że jestem omenem
Zawsze 300, jak Rzymian
300 dziwek, gdzie są Trojanie?
Kochanie, żyjemy chwilą
Długo byłem zagrożeniem,
Ale nie skończyłem, jestem oddany sprawie
Wiesz o tym, wiesz o tym
[Zwrotka 2]
Powstrzymajcie to całe czarne gówno (czarne)
Niczym lecące rano bajeczki (czarne)
To ogłupiające gówno
Spierdoli ci całe popołudnie
Wiem, że jestem wilkiem
Gdy tylko na niebie pojawia się księżyc
Wiem, że jestem królem
Wynoś się z grobowca, leszczu
Zgaś za sobą światło, leszczu
Powstrzymajcie to całe czarne gówno
Te czarnuchy nie mają o tym zielonego pojęcia
Te czarnuchy nie mają o tym zielonego pojęcia
Co jest, ziomek, co się stało
Wy, czarnuchy, nie oddychacie, wy sapiecie
Te czarnuchy nie są gotowe do działania
Gotowe-gotowe do działania
[Hook]
Czwarta nad ranem, jestem na fazie
Mówią że jestem opętany, że jestem omenem
Zawsze 300, jak Rzymian
300 dziwek, gdzie są Trojanie?
Kochanie, żyjemy chwilą
Długo byłem zagrożeniem,
Ale nie skończyłem, jestem oddany sprawie
Wiesz o tym, wiesz o tym
[Przejście]
Więc podążaj za mną bo dopiero się rozkręcam
Prędkość 500, jestem poza kontrolą (teraz)
Ale nie ma dokąd uciec (teraz)
Nie da rady (zwolnić)
Ale gdybym wiedział to, co wiedziałem w przeszłości
To teraz byłbym na twoim tyłku
[Wyjście]
Boże!
Boże!
Boże!
Boże!
Boże!
Boże!
Boże!
Boże!