[Zwrotka 1]
Gdy marzenia nie mogą się doczekać powodzi przeznaczenia, która przezwycięża Wszystko co do tej pory wiedzieliśmy
Znam miejsce gdzie moglibyśmy uciec
Lecz ostatnio zgubiłam się w drodze
[Przed-refren]
I naprawdę nie wiem jak to powiedzieć
Mówimy całe dnie i nigdy nie rozmawiamy
Bo ty i ja, nigdy nie byliśmy skomplikowani
Więc jak to możliwe ,że skończyliśmy rozbici o skały
[Refren]
Ogromna fala zmusza nas do przepłynięcia dużego dystansu
Więc nasza miłość zostaje zmywana
Dzięki odepchnięciom i podciągnięciom nadganiamy
Czy możemy stawić czołu tej ogromnej fali
Czy możemy stawić czołu tej ogromnej fali
[Zwrotka 2]
Rzucam linę i za każdym razem
Wariuję i tonę wewnętrznie
Mam nadzieję ,że znajdziemy wysoki ląd
Tylko wiedz ,ze moja miłość nigdy się nie osunie
[Przed-refren]
I naprawdę nie wiem jak to powiedzieć
Mówimy całe dnie i nigdy nie rozmawiamy
Bo ty i ja, nigdy nie byliśmy skomplikowani
Więc jak to możliwe ,że skończyliśmy rozbici o skały
[Refren]
Ogromna fala zmusza nas do przepłynięcia dużego dystansu
Więc nasza miłość zostaje zmywana
Dzięki odepchnięciom i podciągnięciom nadganiamy
Czy możemy stawić czołu tej ogromnej fali
Czy możemy stawić czołu tej ogromnej fali
Czy możemy stawić czołu
[Refren]
Czy możemy stawić czołu tej ogromnej fali x4