Kartky - przyjacielu [tekst, tłumaczenie i interpretacja piosenki]

Wykonawca: Kartky
Album: Księga Jesiennych Demonów
Data wydania: 2022-02-11
Gatunek: Polski Rap
Producent: Leśny (PL)

Tekst piosenki

[Refren]
Szukam Cię, przyjacielu z dawnych lat
Szukam Cię, przepraszam, ja byłem w błędzie
I chociaż mi nie umiałeś powiedzieć w twarz
Bez Ciebie nic takie nie będzie
Szukam Cię, przyjacielu z dawnych lat
Szukam Cię, przepraszam, ja byłem w błędzie
Idę sam, idę sam przez ten chory świat
Telefon milczy, jak zaklęcie

[Zwrotka 1]
To nocny pojedynek z samym sobą
Diabeł na oknie w piekle jedną nogą
Jak zaprzedałeś się fałszywym Bogom
To Cię okradną, potem podepczą logo
Z każdego konta ciągle nowe prowo
Za oknem góry toną w morzu liści
Niechciany podarunek od nikogo
Stoję i krzyczę, że straciłem bliskich
I wypiłbym teraz to piwo z Tobą
Albo pogadał o tych błędach wszystkich
Kiedy się razem lało kolorową
A dzisiaj łzy tęsknoty, szare myśli
I pogadałbym o muzyce znowu
Za czasy, w których tyle zrobiliśmy
Kiedyś się razem lało łzy radości
A dzisiaj łzy tęsknoty, powiedz wszystkim

[Refren]
Szukam Cię, przyjacielu z dawnych lat
Szukam Cię, przepraszam, ja byłem w błędzie
I chociaż mi nie umiałeś powiedzieć w twarz
Bez Ciebie nic takie nie będzie
Szukam Cię, przyjacielu z dawnych lat
Szukam Cię, przepraszam, ja byłem w błędzie
Idę sam, idę sam przez ten chory świat
Telefon milczy, jak zaklęcie

[Zwrotka 2]
Wiem, że mogłeś liczyć na moje słowo
Ale zgubiły mnie fałszywe pyski
Nikt mi nie podał ręki, łącznie z Tobą
A zaraz potem się już nie znaliśmy
Pamiętasz, ile razy w tamtym życiu
Od zera razem coś budowaliśmy?
A teraz wierzę tylko w to, że jesteś
I będziesz zawsze, bracie, najszczęśliwszy
I patrzę na puchary znów pijany
I chcę powiedzieć to, co czuję bliskim
Staniemy ramię w ramię kiedyś sami
Jak wtedy, kiedy prawie nie żyliśmy
Nikt mi nie umiał podać ręki - trudno
Jestem ofiarą drogiej whisky, półmrok
Pamięta to, że byłeś ze mną krótko
Jak jeszcze nie było nikogo, zdrówko

[Refren]
Szukam Cię, przyjacielu z dawnych lat
Szukam Cię, przepraszam, ja byłem w błędzie
I chociaż mi nie umiałeś powiedzieć w twarz
Bez Ciebie nic takie nie będzie
Szukam Cię, przyjacielu z dawnych lat
Szukam Cię, przepraszam, ja byłem w błędzie
Idę sam, idę sam przez ten chory świat
Telefon milczy, jak zaklęcie

Interpretacja piosenki

Tekst stworzył(a)
Dziękujemy za wysłanie interpretacji
Nasi najlepsi redaktorzy przejrzą jej treść, gdy tylko będzie to możliwe.
Status swojej interpretacji możesz obserwować na stronie swojego profilu.
Dodaj interpretację
Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Wyślij Niestety coś poszło nie tak, spróbuj później. Treść interpretacji musi być wypełniona.

"przyjacielu" to utwór pochodzący z wydanego 11 lutego 2022 roku projektu studyjnego autorstwa Jakuba Jankowskiego, lepiej znanego pod pseudonimem artystycznym Kartky. Wydawnictwo zatytułowane "Księga Jesiennych Demonów" ukazało się nakładem wytwórni OU7SIDE. Wcześniej album promowały single: "siedem smutnych lat", "czarny punkt", "2007", "NIKT", "Jesienne demony" oraz "strach."

 

W utworze "przyjacielu" kartky zwraca się do swojego dawnego druha, tytułowego przyjaciela. Nie znamy tożsamości osoby o której mowa w piosence, jednak wiadomym jest, że jest to ktoś, kto był blisko Artysty, wspierał go i pomagał mu, kiedy jeszcze nie był sławny. Z pewnych względów, w sposób raptowny, owa przyjaźń się zakończyła, a kartky mówi o swoim żalu związanym z samotnością brakiem kontaktu z daną osobą. Podkreśla, że jego obecne życie sprawia, że nie może zaufać wielu osobą, a jednocześnie tęskni za dawnymi czasami i normalnością doświadczaną z tytułowym przyjacielem.

 

W oficjalnej informacji dotyczącej całego projektu, można przeczytać wyjaśnienie dotyczące koncepcji całego albumu: "A gdy znów daleko od lata, znów za daleko od domu/ Twój koszmar powraca jak w najgorszych latach, gdy chciałeś się wyrwać z jej szponów./ I śnieg już powoli opada, my we mgle – jak ślepi z wyboru, ja czuję jak ciemność się skrada… i czuję, że idą/ To Księga Jesiennych Demonów."

 

"Zamknij oczy. (…) Kiedy ogień rozszalał się na dobre, jak nocny upiór poszybowałem za krukami i zatoczyłem koło nad pogorzeliskiem, a kiedy nad ranem dogasało i okoliczna gawiedź zebrała się, żeby zobaczyć co się stało – ja byłem już bardzo daleko. Nad szczytami mglistych gór z których widziałem wszystko, ale jakby nic. W końcu znowu byłem ślepy. I wolny. I głupi. I szczęśliwy… Jak nikt./ *opis albumu zawiera fragmenty powieści Kraina Lodu. (tom I; data premiery nieznana). K."


Lub dodaj całkowicie nową interpretację - dodaj interpretację
Wyślij Niestety coś poszło nie tak, spróbuj później. Treść poprawki musi być wypełniona. Dziękujemy za wysłanie poprawki.
Najpopularniejsze od Kartky
Koszmar minionego lata
9,7k
{{ like_int }}
Koszmar minionego lata
Kartky
Outside
6,9k
{{ like_int }}
Outside
Kartky
Dziewczyna Szamana
6,7k
{{ like_int }}
Dziewczyna Szamana
Kartky
Powiedz mi to
6,1k
{{ like_int }}
Powiedz mi to
Kartky
Laura Palmer
5,7k
{{ like_int }}
Laura Palmer
Kartky
Polecane przez Groove
Amore Mio
3,8k
{{ like_int }}
Amore Mio
Boski Heniek
Wynalazek Filipa Golarza
657
{{ like_int }}
Wynalazek Filipa Golarza
Sobel
Futurama 3 (fanserwis)
461
{{ like_int }}
Futurama 3 (fanserwis)
Quebonafide
APT.
16k
{{ like_int }}
APT.
Bruno Mars
Dolce Vita
2k
{{ like_int }}
Dolce Vita
Kizo
Popularne teksty
Siedem
53,6k
{{ like_int }}
Siedem
Team X
34+35
45,3k
{{ like_int }}
Love Not War (The Tampa Beat)
26,5k
{{ like_int }}
Love Not War (The Tampa Beat)
Jason Derulo
SEKSOHOLIK
180,4k
{{ like_int }}
SEKSOHOLIK
Żabson
Snowman
81,2k
{{ like_int }}
Snowman
Sia