No chodź, kochanie
Słyszę budzik, czuję zapach porannej kawy
Słyszę, że bierzesz prysznic, zaczyna się kolejny dzień
Więc wstaję, odsłaniam prysznicową zasłonę
I wchodzę do środka, niech woda leje nam się na głowę
Tak, mam do zrobienia milion rzeczy, wiem, że ty też
Zadzwoń do swojego szefa, ja zadzwonię do swojego, musimy nadrobić kilka godzin miłości
Chodź ze mną, daj rękę, łóżko jest jeszcze ciepłe
Zapomnijmy o świecie na zewnątrz, rozleniwmy się z naszą miłością
Rozleniwmy się z naszą miłością
Mamy cały dzień, nigdzie nam się nie spieszy
Jesteś cudowna, kiedy się dotykamy
Doprowadzasz mnie do szaleństwa
Kiedy tak rozleniwiamy się z naszą miłością
Słońce wpadające przez okno tańczy na twojej skórze
Moje palce przypominają sobie jak wygląda twoje ciało, znów się w tobie zakochuję
Patrzysz mi głęboko w oczy i zdaję sobie sprawę,
Że w twoich oczach, jest wszystko, czego pragnę
Rozleniwiam się z naszą miłością
Mamy cały dzień, nigdzie nam się nie spieszy
Jesteś cudowna, kiedy się dotykamy
Doprowadzasz mnie do szaleństwa
Kiedy tak rozleniwiamy się z naszą miłością
Rozleniwiam się z naszą miłością
Mamy cały dzień, nigdzie nam się nie spieszy
Jesteś cudowna, kiedy się dotykamy
Doprowadzasz mnie do szaleństwa
Kiedy tak rozleniwiamy się z naszą miłością
Rozleniwiam się, ooooo taak