KęKę
KęKę
KęKę
"Czarna Chmura" to utwór pochodzący z szóstego studyjnego albumu Piotra "KęKę" Siary zatytułowanego "Mr KęKę." Po raz kolejny w swoim utworze artysta jest szczery, emocjonalny, pokazując zarówno negatywną, jak i pozytywną energię. Utwór pokazuje artystę dojrzałego, pełnego, który wiele przeszedł, pokonał własne słabości zyskując pewną perspektywę patrzenia na otoczenie i umiejętność jego oceny.
Już początkowe wersy utworu zwiastują, że będzie to kawałek, który posiada przesłanie dla odbiorcy. Pierwsze słowa to opis radości, zabawy i beztroski wśród obserwowanych przez Osobę mówiącą w utworze - być może samego KęKę - ludzi. Mężczyzna zauważa, że opisywane osoby nie zauważają zbliżającej się potężnej chmury, która według niego jest zwiastunem kłopotów - "Jeszcze wszyscy się bawią, jeszcze wszyscy się cieszą/ Jeszcze wszyscy się dobrze mają, jeszcze wszyscy się śmieją (ha ha ha)/ Zobacz! Widzisz? Tam to czarna chmura/ Wielka tak jak mało która urwie się jak koniunktura."
Pierwsze wersy zwrotki wyjaśniają, że problemy o których mówi KęKę to załamanie gospodarcze oraz problemy społeczne. Mężczyzna zauważa, że to, co zdarzy się gdy symboliczna "czarna chmura" nadejdzie, przetrwają ci, którzy przezornie przygotowali się wcześniej na taką ewentualność, oraz ci, którzy są na tyle wysoko w hierarchii społecznej, że problemy ich nie dotkną lub nie będą miały dla nich znaczenia - "Nie chciałbym być złym prorokiem, ale widzę zmiany/ Idą niespokojne czasy, skurwysynie rób zapasy/ Jak wykorzystałeś szansę od gwiazd?/ Byłeś głupi i rozrzutny czy przezorny, pokorny jak ja?/ Mówią giełdy i wskaźniki: "Jest gorzej"/ Jeszcze krótką chwilę spokój, później lepiej ratuj się kto może/ W związku z tym co u mnie? Chudy zdechnie zanim gruby schudnie."
KęKę zwraca uwagę na fakt, że ludzie mają tendencję do nie martwienia się niczym dopóki nie jest za późno. Jednak podkreśla, że z czasem będzie za późno na ratunek, więc jedyne co każda z osób czekająca na nadejście problemów może zrobić, to spróbować zabezpieczyć swoje życie i przyszłość - "Póki jeszcze jej nie widzisz to spokój/ Ciężko ciągle zerkać w górę, lepszy widok mam, bo patrzę z boku/ Obraz z tego miejsca? Non stop orient, atmosfera gęsta/ Lepiej dbaj o swoje, albo pan tu nie stał/ Jak to nie stał? Tak to! Ciężkie czasy, lepiej weź kontaktuj/ Spora konkurencja, trzeba wstać o brzasku/ Czujesz, że już kropi? Ja już pod osłoną, co ty/ Widzę szybciej, bo mam świeższe oczy/ A tam stale smiling face'y, niby wszystko okej."