Kelly Clarkson
Kelly Clarkson
Kelly Clarkson
Kelly Clarkson
Kelly Clarkson
Clarkson śpiewa tutaj o potrzebie wpłynięcia na pewnego, bliskiego sobie człowieka. Chce sprawić, że ukochana osoba zrozumie czym jest prawdziwa miłość, chce poruszyć ją do głębi, nauczyć szczęścia, nadać jej życiu sens. W tekście porównuje tę swoją potrzebę do tego, co dobry montaż robi z filmem albo z tym, jak wpływa na człowieka koncert ukochanego wykonawcy. To mistyczne doznanie, którego nie da się opisać słowami. I tak magicznie ona chce działać na swojego ukochanego.
Kolejno wymienia tutaj rzeczy i zjawiska, które w taki magiczny sposób wpływają na ludzi - poruszają najgłębsze emocje i wywołują skrajne, piękne uczucia. Wschód słońca nad górami, symfonia muzyczna, zapach rodzinnego domu. Wszystko to nadaje naszemu życiu sens i sprawia, że jesteśmy w pełni sobą.
W taki głęboki sposób narratorka chce wpływać na człowieka, którego kocha. Chce dać mu poczucie spełnienia, sprawić, że jego życie nabierze nowego blasku. Pragnie wpłynąć na niego dokładnie tak, jak on wpłynął na nią - jak fala prawdziwej, głębokiej miłości.