Kendrick Lamar
Kendrick Lamar
Kendrick Lamar
Kendrick Lamar
Kendrick Lamar
Szósty utwór na trzecim albumie Lamara, "u" działa jako całkowite przeciwieństwo głównego singla "i", hymnu pokoju, pozytywności i dobrobytu, zaczynającego się od miłości do samego siebie.
Z bardziej melancholijną produkcją niż w funkowym "i", Kendrick zagląda głęboko w ciemne pieczary swojego serca, aby ujawnić negatywne myśli, które dręczą jego umysł, w pewnym momencie odnosząc się do siebie jako "pieprzonego nieudacznika". Oprócz zdradzenia utworu w rozmowie z MTV, w wywiadzie dla Rolling Stone, Lamar powiedział o płycie co następuje:
„To była jedna z najtrudniejszych piosenek, jakie musiałem napisać. Jest tam kilka bardzo mrocznych momentów. Wszystkie moje niepewności, egoizm i zawiedzione nadzieje. To gówno jest przygnębiające jak skurwysyn. Ale to jednak pomaga. It helps.
Sesja do "U" była bardzo niekomfortowa. Lamar napisał to w kabinie. Mikrofon był włączony i mogłem usłyszeć, jak chodzi tam i z powrotem i ma te super wściekłe wokale. Potem zaczynał nagrywać przy zgaszonym świetle i było to super emocjonalne. Nigdy nie zapytałem, co w niego wstąpiło tego dnia”.