[refren]
Cześć gdziekolwiek jesteś
Tańczysz na parkiecie czy pijesz przy barze?
Dzisiejszej nocy robimy to na maksa i świecimy jak gwiazdy
I nic nas nie obchodzi, bo tacy właśnie jesteśmy
I jesteśmy jesteśmy jesteśmy jesteśmy
Szalonymi dzieciakami, tymi szalonymi dzieciakami, tymi szalonymi dzieciakami
I jesteśmy jesteśmy jesteśmy jesteśmy
Szalonymi dzieciakami, jesteśmy
Jesteśmy szalonymi ludźmi
[zwrotka 1]
Widzę jak w klubie pokazujesz miłość do Ke$hy
Podrywasz dziwki, które będą hejtować
Wczuj się w duba, wczuj się w dwójkę
Wszyscy bezsensownie hejtujecie
To takie niepotrzebne
Zatrzymajcie swoje trzy grosze, wy tchórze
Zatrzymajcie swoje dolary, zatrzymajcie swój łup
Jestem świeższa niż Gucci
Chłopcy chcą mojej cipki
Mówię „nie”, nie jestem dziwką
Twoja dziewczyna hejtuje, kim ona jest?
Ke$ha ma wyjebane
Przyszłam, żeby zrobić zamieszanie
I chcesz z nami imprezować
Bo jesteśmy szalonymi skurwysynami
[refren]
[zwrotka 2]
Widzisz nas na swoim miejscu, szalejemy przy basie
D-D-DJ zarzuć bitem, niech się skurwiel zatrzęsie
Jak trzęsienie ziemi, jakby było trzęsienie ziemi
Zdobyty pop
Wszystkie moje laski na parkiecie wstrzymują twoje serce
Zatrzymują akcję twojego serca
Z tyłu popijają koniak
Gonią mojego kociaczka
Znają mój znak zodiaku
Nie jestem dziewicą i nie jestem Panną
Jestem szalona, mówię
To Ke$ha w casa, kochanie
Bądźmy loco
[refren]
[bridge]
Wszystko, co mamy kiedyś się kończy
Nazywasz nas szalonymi
Ale mimo to wciąż będziemy tańczyć aż do świtu
Bo wiesz, że impreza nigdy się nie kończy
I jutro znowu to zrobimy
Jesteśmy twardymi zawodnikami
Żyjemy ostro, kochamy mocno
Rozjaśniamy ciemność
[refren]