Utwór „Out Live” popiera jeden z zasadniczych tematów albumu „Warrior”, a mianowicie to, że każdy powinien żyć tak, jakby każdy kolejny dzień był ostatnim. Piosenka bez żadnych ogródek ukazuje nieuchronność wobec śmierci i wzywa ludzi do czerpania z życia jak najwięcej. Nie jesteśmy w stanie przewidzieć, kiedy nastąpi nasze pożegnanie ze światem, dlatego warto skupić się na realizacji własnych marzeń, sianiu dobra i pozostawieniu po sobie dobrej pamiątki w postaci uczynnych rzeczy.
Kesha znajduje się pomiędzy życiem, a śmierciom. Jest przekonana, że zło obezwładniające świat nie kupi czasu, więc równie dobrze możemy zrezygnować z walki o nasze szczęście i przetrwanie. Nikt nie wydostanie się żywy z katastrofy, która wkrótce dopadnie każdego z nas. Mimo to, warto zastanowić się na samym sobą i naprawić wszystkie nasze błędy, aby uczynić świat lepszym.