Keuning
Keuning
Keuning
„Prismism” to numer opowiadający o poszukiwaniu wsparcia w drugim człowieku, o potrzebie bliskości dzięki której jesteśmy w stanie przeciwstawiać się własnym demonom. Keuning śpiewa z perspektywy osoby doświadczonej przez życie, zagubionej w rzeczywistości. Nie potrafi odnaleźć sensu w swoim istnieniu, wciąż walczy z masą problemów, jaką dzień po dniu nosi na swoich barkach. Wie że nie jest dobrym towarzyszem, przepełniony lękami i obawami, ale błaga o to, by jego ukochana wytrwała przy nim, bo to dzięki niej trzyma się jeszcze kupy i nie rozpada na tysiąc kawałków.
Może i nie jest w stanie zapewnić jej wszystkiego, czego pragnie, wciąż walcząc o to, by samemu przetrwać kolejne dni, ale naprawdę kocha swoją partnerkę i chce, by to wiedziała, by dała mu szansę i była przy nim w tych trudnych chwilach. W końcu autor stanie na nogi i będzie mógł się odwdzięczyć, przynajmniej taką ma nadzieję. Póki jednak to się nie stanie wymaga pomocy, rozpaczliwie pragnie oparcia, bo w pojedynkę nie da rady iść dalej i podda się, tracąc całkowicie nadzieję.