Tekst piosenki opisuje bolesne zakończenie związku i emocjonalne zawirowania, które towarzyszą rozstaniu. W pierwszej zwrotce narratora opuścił partner, który oznajmił, że już go nie chce, co miało miejsce w szczególnie trudnym dla niego momencie. Chociaż mówi się, że czas leczy rany, narrator zmaga się z trudnymi wspomnieniami, które trudno zapomnieć. Czuje się rozczarowany i wściekły, marzy o zniszczeniu wszystkiego, co mu przypomina o byłym partnerze, a także szuka ukojenia w symbolicznej kąpieli pod wodospadem.
W refrenie narrator wyraża swoje uczucia i przekonanie, że mimo lat cierpienia i łez, nie ma sensu się nad tym dłużej zastanawiać. Rozstanie jest dla niego bolesnym doświadczeniem, ale wydaje się, że były partner pójdzie dalej i sprzeda swoje marzenia komuś innemu, kto w nie uwierzy. Narrator przyjmuje postawę, że musi to zaakceptować i odpuścić sobie, mimo że nadal odczuwa ból.
Druga zwrotka kontynuuje temat emocjonalnego bólu, który narratora odczuwa, zastanawiając się, czy były partner naprawdę się troszczył, czy też jego słowa były puste. Opisuje ból, który czuje, porównując go do fizycznego cierpienia, i zadaje pytanie, czy zasłużył na taką krzywdę. Piosenka kończy się pytaniem retorycznym, czy były partner myśli o narratorze, gdy jest z kimś innym, co podkreśla nadal obecny smutek i niezakończone uczucia.