Bardzo chciałem ci powiedzieć
To, czego się o tobie dowiedziałem
Od twoich gwiazd
Kłamałem, żeby cię oszukać,
Ale to wszystko wróciło i dręczy
Cię w ciemności
Rozszarpują cię na kawałki
Miałem dobry dzień
Robiąc wszystko źle
Miałem dobry dzień, robiąc wszystko źle
Miałem dobry dzień, robiąc wszystko źle
Jesteś moją kochanką, którą ukrywam
Dostajesz przyjemność za darmo
Nigdy nie znajdziesz innego
Kto, byłby chociaż w połowie tak dobry jak ja
Jesteś moją kochanką, którą ukrywam
Dostajesz przyjemność za darmo
Ale idź już sobie bo mnie to dobija
Ciepło pod twoim kołnierzem
Pasek z dolarów
Oziębia twoje serce
To dobry początek
Oszczędzasz, by zostać naukowcem
Czytasz swoje książki i klepiesz biedę
W ciemności
Idziemy przez park
Miałem dobry dzień
Robiąc wszystko źle
Miałem dobry dzień, robiąc wszystko źle
Miałem dobry dzień, robiąc wszystko źle
Jesteś moją kochanką, którą ukrywam
Dostajesz przyjemność za darmo
Nigdy nie znajdziesz innego
Kto, byłby chociaż w połowie tak dobry jak ja
Jesteś moją kochanką, którą ukrywam
Dostajesz przyjemność za darmo
Ale już sobie idź
Idź
Po prostu o tym zapomnij
Jesteś moją kochanką, którą ukrywam
Dostajesz przyjemność za darmo
Nigdy nie znajdziesz innego
Kto, byłby chociaż w połowie tak dobry jak ja
Jesteś moją kochanką, którą ukrywam
Ale już sobie idź bo mnie to dobija
Och, dobija mnie to
Jesteś moją kochanką, którą ukrywam
Dostajesz przyjemność za darmo
Nigdy nie znajdziesz innego
Kto, byłby chociaż w połowie tak dobry jak ja
Jesteś moją kochanką, którą ukrywam
Dostajesz przyjemność za darmo
Nigdy nie znajdziesz innego
Kto, byłby chociaż w połowie tak dobry jak ja