King Tuff
King Tuff
King Tuff
King Tuff
„No Man’s Land” to utwór przesycony spirytualizmem, w którym autor dzieli się z nami swoim spojrzeniem na rzeczywistość. To numer o zagubieniu, o niemożliwych do ogarnięciach możliwościach, jakie stwarza świat, a także o miłości i zgodzie ze śmiercią, z nieustającym ciągiem zmian, z jakich składa się wszystko, co nas otacza.
Kyle w tym tekście wchodzi na głębokie wody, śpiewając poczuciu wolności, jakie towarzyszy mu w jego drodze przez życie. Zdaje sobie sprawę że jest tylko małym, nieważnym punkcikiem w w skali Wszechświata, że jego egzystencja jest jedną wielką niewiadomą i tak naprawdę każdy krok, jaki stawia przed siebie może zaprowadzić go w niezliczoną ilość miejsc. Przyjmuje tę świadomość ze spokojem, akceptuje ją, starając się podążać za tym, co dla niego ważne – za tymi, których kocha, za szczęściem i własnymi marzeniami. Próbuje tak prowadzić swoje życie, by w każdej chwili móc spojrzeć za siebie i stwierdzić, że jest zadowolony ze swojej drogi, gdyby przyszło mu odejść z tego świata. Gdy w końcu przyjdzie na niego pora, będzie gotowy by zakończyć swoją podróż i odrodzić się na nowo.