Kodaline
Kodaline
Kodaline
Steven Garrigan, wokalista zespołu, przyznał w jednym z wywiadów, że tekst piosenki napisał po serii nieudanych związków, w które się angażował. Pomimo zainwestowanych w nie uczuć, wszystkie kończyły się gorzkim nieporozumieniem. I dopiero ta piosenka, jak stwierdził, w pełni podsumowywała jego emocje i uczucia z tamtego okresu.
I faktycznie, trzeba przyznać, że utwór idealnie wpisuje się melancholijny, romantyczny klimat muzyki Kodaline. Nie sposób nie zgodzić się również z tym, że jej tekst dotyczy niemal wszystkich, którzy w swoim życiu przetrwali rozstanie, złamane serce, niepewność. Muzyk opowiada tutaj o momencie, w którym – po rozstaniu z ukochaną – oddaje się imprezom i alkoholowemu upojeniu. Wszystko po to, aby zapomnieć o smutku spowodowanym odejściem byłej dziewczyny. Mówi o swoich uczuciach i o tym, że nigdy już nie pokocha nikogo tak, jak kochał ją. To częste uczucie po bolesnym rozstaniu. Złamane serce daje się we znaki wyjątkowo uciążliwie. A Garrigan mówi o tym z dużą delikatnością.
W tekście utworu pyta sam siebie czy naiwnym jest wciąż wierzyć w miłość. Po serii zawodów uczuciowych powinien chyba zacząć w nią wątpić. Ale jednak nie, wciąż coś w środku mówi mu, że warto szukać, czekać na tę jedyna, wielką miłość. Wspomina przebieg swojego związku, przyznaje, że pamięta zarówno dobre, jak i złe jego chwile. I kiedy przyszedł czas końca, należało po prostu odpuścić. Refren jednak można interpretować dwojako. Tytułowe „wielkie nadzieje” mogą odnosić się w ogóle do przyszłości i nadziei na to, że jeszcze spotka miłość. Z drugiej strony, niektóre słowa, zdają się sugerować, że wciąż ma nadzieję na odbudowanie relacji z kobietą, z którą właśnie się rozstał. Jego miłość do niej jest tak wielka, że nie wyobraża sobie życia bez niej.