[Zwrotka 1]
Zielone znaki z białymi literami, nazwy miast i znaki mil
Oświetlenie uliczne i zła pogoda, o 3 nad ranem w przydrożnych parkach
Zatrzymuję się na gaz i filiżankę kawy, zatrzymuję się, żeby rozprostować nogi
Sto mil oznacza, że wkrótce tam będę
Jutro rano obudzę się obok ciebie
[Refren]
Oh, wracam do domu do ciebie kochanie
Bo trzy tygodnie to trzy tygodnie za długo
Kiedyś nie było tak cholernie ciężko
Ale im jestem starszy, wracam do domu
[Zwrotka 2]
Ruszyłem w trasę prosto po liceum
Ruszyłem w trasę goniąc moje marzenia
Nie wiedziałem, dokąd zmierzam
Tylko ja i moje myśli i benzyna
Zawsze myślałem, że tak będzie
Nie ma kogo kochać, żadnych rachunków do zapłacenia
Ale wtedy przyszłaś jak złodziej w środku nocy
Ukradłaś moje serce i zwiodłaś je na manowce
[Refren]
Oh, wracam do domu do ciebie kochanie
Bo trzy tygodnie to trzy tygodnie za długo
Kiedyś nie było tak cholernie ciężko
Ale im jestem starszy, wracam do domu
[Bridge]
Jestem tam, gdzie tęsknię za moją rodziną
Ta trasa odebrała mi to wszystko
[Refren]
Oh, wracam do domu do ciebie kochanie
Bo trzy tygodnie to trzy tygodnie za długo
Kiedyś nie było tak cholernie ciężko
Ale im jestem starszy, wracam do domu