KOMBII
KOMBII
„Pokolenie” to kawałek opowiadający o tym, jak przemija ludzkie życie. Skawiński chce nam pokazać, że wszyscy w młodości przechodzimy bunt przeciwko wartościom uznawanym przez naszych rodziców. Przez całe życie mamy wrażenie, że to właśnie sposób myślenia nasz i naszych rówieśników jest tym właściwym. Gdy jesteśmy jeszcze nastolatkami, zaczynamy wypracowywać sobie własne spojrzenie na świat. Wraz z podobnymi nam ludźmi stajemy się niejako „dominującą siłą”, nowym standardem, który często przez osoby starsze traktowany jest z rezerwą.
Kiedy jednak sami dochodzimy do wieku, w którym pora na założenie rodziny, musimy liczyć się z tym, że nasze dzieci mogą wyrastać w zupełnie innych warunkach, kierując się innymi ideami. Sami w końcu zostaniemy sprowadzeni do roli dziadków, tęskniących za „starymi dobrymi czasami”.
Pokolenie za pokoleniem, każda „nowa fala” czuje się wyjątkowa, w jakiś sposób ponadczasowa. To wszystko jest jednak tylko złudzeniem. Świat będzie się nieustannie zmieniał i nie da się przewidzieć tego, jacy będą ludzie za paręnaście lat. Ruchy społeczne będą powstawać i upadać, przechodząc metamorfozę wraz z duchem czasów. My jednak w pewnym momencie staniemy w miejscu, kurczowo trzymając się tego, co nam znane. Tak samo jak teraz ci, przeciwko którym się buntujemy. Historia będzie zataczać koło cały czas, czy tego chcemy, czy nie.