Kuba Knap - Mhm [tekst, tłumaczenie i interpretacja piosenki]
Album: Lecę, chwila, spadam
Data wydania: 2014-05-08
Gatunek: Rap, Polski Rap
Producent: Szogun
„Mhm” to kawałek, który idealnie nadaje się na pierwszy singiel, który ma przedstawić mainstreamowi kim jest Kuba. „Lecę, Chwila, Spadam” to jego pierwsza płyta dostępna komercyjnie, więc trudno tu o lepszy numer żeby zapoznać się z tym, co przedstawia sobą autor. Knap oferuje nam tutaj luźną nawijkę o sobie samym, rapując o tym jak wygląda jego życie. Wyłania się z tego obraz wiecznego imprezowicza patrzącego na świat z dystansu, który jednak mimo tego ma całkiem dobrze poukładane w głowie i wnikliwie potrafi obserwować rzeczywistość, która go otacza.
Może i pieniądze nie trzymają się go zbyt mocno, ale i tak nie przykłada do nich zbyt dużej wagi. Woli nie przejmować się stanem swojego portfela tylko po prostu korzystać z życia, póki tylko jeszcze ma na to siłę. Niespecjalnie przepada za tym, co społeczeństwo uważa za właściwe i woli iść własną drogą, zamiast ulegać wszechobecnym trendom. Najcenniejsza jest dla niego jego niezależność, dlatego wszelkie formy wpływu traktuje z dużą rezerwą, szczególnie w kwestii działania mediów i polityki.
Kuba cieszy się z tego, że udało mu się zostać raperem i odnosić na tym polu sukcesy. Dzięki temu robi to co lubi, dokładnie tak jak ma na to ochotę. Nie interesuje go przy tym żadna rywalizacja z innymi wykonawcami – zamiast się żreć woli stawiać na pokój i wzajemny szacunek. Oczywiście czasem zdarzy mu się pośmiać ze swoich „kolegów z branży”, ale nie widzi żadnego sensu w nakręcaniu konfliktów. Od małego kocha hip-hop i fakt, że teraz zaczyna dorównywać swoim idolom z dzieciństwa napawa go dumą. Ma jeszcze dużo do pokazania i nie zamierza się w żadnym razie zatrzymywać. Jego życie dopiero się rozkręca.