Refren:
Pro gra, pro gra, każdy pro gra
Nie kazdy pro gra, ale za to my zajebiście
Digle w łapy strzelamy w cweli
Grać pro w SA:MP, wszyscy by tego chcieli
Mr. Hash:
Więcej niż oczywiste, że Kurdekson ma proformę
Wkręce tu zajebiste osiem wersów, łap tu komplet
Skillów, stylu, słuchaj synu, nie ogarniesz tylu rymów
Umiesz wymów, w chuj trotylu wleci w armię szczylów
Chcesz stawać ze mną w szranki? Dobrze się nad tym zastanów
Wiesz sława najwyższej rangi osiągnie zamach stanu
Hasha pokonać? Za dobre mam karty, falstart tu masz o wygranej zapomnij
Czas tu dokonac totalnej masakry, szach mat lewacka kurwo #Korwin
Moras:
Zobacz to nieba spadnął bit - pierdolnął jak bomba, hit
Hitbox z SA:MP'a, nie kurwa z Familiady - to prawdziwa rap gra
Gra, gra - gramy cały czas w SA:MP na stopro
Jebać każdego, który chce nam zabrać prawa do tego
Cheatera zjebanego, admina jebniętego, również baczka pojebanego
AJota dostałem oho, jebać cie adminie pozdro ziom
Kminisz to? trzysta fragów /onede
W ciągu pięciu minut tej?
Hasner:
To my rapu konsumenci, Ci zdrowo pierdolnięci
Pełni zapału i chęci, żaden z nas tu nie kręci
Przez wielu przeklęci, dźwiękiem przesiąknięci
W głowie meksyk, twarde pięści, przyjacielskie więzi
Rym, przekaz, bit w głowie dziurę wierci
Chcemy zrobić taką płytę, co w pełni Was zakręci
Nie sam, lecz w grupie muzykę robię
My tworzymy sztukę, a ocena pozostaje właśnie Tobie
Refren:
Pro gra, pro gra, każdy pro gra
Nie kazdy pro gra, ale za to my zajebiście
Digle w łapy strzelamy w cweli
Grać pro w SA:MP, wszyscy by tego chcieli
Moras:
Pierdolona gra w SA:MP'a pokazała mi drogę do światła
Światła, każdy w grę dobrze gra - skilla na digla też pro ma
Więc ci się nie podoba, spadaj - MTA, aha?
Synchro ci nie odpowiada - no to kurwa wypierdalaj
Tu prawdzi styl SA:MP'a - hardkorowy, rap leci w te rejony
Za nasze zdrowie jebnijcie se kielony - my łapiemy za mikrofony
Nie pod publikę, ani za dololców michę
KDK gra w tą grę - już parę ładnych lat, pro elo elo gra
Mr. Hash:
Wiesz, że inferno możesz spotkać w moich trackach nieraz
Wersami ogień tworzę niczym czacha Ghostridera
Bez ghostwritera, lecz posiadam ducha walki, właśnie
To chyba przez to każdy wróg pada jak mucha, straszne
Proforma, bo teraz już mogę mierzyc się z każdym
Choć format jest mniejszy niż typowej w rapie gwiazdy
Bez zbędnej jazdy lewactwo miażdży walec
Bezwzglednie jasny punkt w KDK arsenale, Hash
Refren:
Pro gra, pro gra, każdy pro gra
Nie kazdy pro gra, ale za to my zajebiście
Digle w łapy strzelamy w cweli
Grać pro w SA:MP, wszyscy by tego chcieli
Hasner:
Chwytam długopis i kartkę, daję upust swych emocji
Myślę, piszę, mówię, słyszysz? Nie potrzeba mi promocji
Ta muzyka nie na sprzedaż, tak jak i te święte słowa
To radości, nerwy, stresy, które siedzą w naszych głowach
Często zieleń, browar, towar żeby tutaj nie zwariować
Kiedy nerwy skołatane zrównane z agresji stanem
Biorę fifkę i odpalam, jestem swego losu panem
Nigdy się nie poddam - to sobie obiecałem
Ibo:
Opiekuje się Kurdeksonem już ponad pół roku
Pro gra, pro skilerzy na majku, ibosa zwrota w toku
Wytwórnia KDK posiada dystans bardzo duży
W chuj tego ognia, chce wody, muszę się napić bo mnie suszy
T-shirt niebieski, spodenki krótkie, okularki lecz stifłonda
Idę przez miasto, jestem w Polsce nie w Niemczech bo ich bin da
Nie znam języków lecz mam spolszczenie do GTA
Może przedostanę się do Los Santos skanerem # nolife
Lecz emigrowanie nie w planach, nie znam się na mapach
Pusto w backpakach, najarałem się po kilku bahach, będę pasożytem na ssakach
Bo wykorzystam ludzi i zgarnę na nich ogromne hajsy
Wydałem w KDK, KDK Mixtape, JK, reszta na razie szajsy