Kylie Minogue
Kylie Minogue
Kylie Minogue
Kylie Minogue
Kylie Minogue
Nikt nie chce zostawać w domu
Nikt nie chce być samotnym
Kiedy przyjdziesz zapukać, będę już czekać
Nie zamierzam nigdy przestać
Oddam wszystko to co mam
I kiedy pytają, "kto mógłby prosić o więcej?"
Nie ustoję w miejscu
Nie zwolnię
Kiedy już wyjdę, chcę stąd wyjść tańcząc
Ah-ah-ah-ah, ah-ah-ah-ah
Kiedy już wyjdę, chcę stąd wyjść tańcząc
Ah-ah-ah-ah, ah-ah-ah-ah
Chcę stąd wyjść tańcząc
Chcę stąd wyjść
Chcę stąd wyjść, tańcząc
To tutaj chcę z tobą być
Ramionami tulisz mnie
W twoich oczach, fajerwerków blask
To własnie tak, czuć się chcę
Namiętny całus, muzyki wir
Zjeżdżamy w dół, nie patrząc na strach
Nie ustoję w miejscu
Nie zwolnię
Kiedy już wyjdę, chcę stąd wyjść tańcząc
Ah-ah-ah-ah, ah-ah-ah-ah
Kiedy już wyjdę, chcę stąd wyjść tańcząc
Ah-ah-ah-ah, ah-ah-ah-ah
Chcę stąd wyjść tańcząc
Chcę stąd wyjść
Chcę stąd wyjść, tańcząc
Każdy swą historię ma
Niech to będzie płomień dumy
Płonący jasno, nigdy nie zagaszony
Gdy kurtyna wieczna spadnie, będziemy mówić: zrobiliśmy to!
Niekończący się idealny dzień
Nie ustoję w miejscu
(Nie ustoję w miejscu)
Nie zwolnię
(Nie zwolnię)
Kiedy już wyjdę, chcę stąd wyjść tańcząc
Ah-ah-ah-ah, ah-ah-ah-ah
Kiedy już wyjdę, chcę stąd wyjść tańcząc
Ah-ah-ah-ah, ah-ah-ah-ah
Chcę stąd wyjść tańcząc
Chcę stąd wyjść
Chcę stąd wyjść
(Chcę stąd wyjść, tańcząc)
Chcę stąd wyjść
Chcę stąd wyjść
(Chcę stąd wyjść, tańcząc)
"Dancing" to singiel promujący album "Golden" - czternasty w karierze Kylie Minogue. W tekście piosenki wokalista śpiewa, jak wskazuje sam tytuł, o tańcu, swojej potrzebie wyzwolenia się na parkiecie, całonocnych szaleństw. Taniec staje się jednak najpewniej jedynie pierwszą, powierzchniową wiadomością tutaj zawartą. Bo całość można rozumieć nie tyle jako pochwałę zabawy, a pochwałę szalonego, pełnego przygód życia. "Żyj ile sił", zdaje się tutaj mówić narratorka.
Nikt nie chce być sam, nikt nie chce zamykać się w czterech ścianach, stwierdza. Widzi w ludziach potrzebę kontaktu, nawiązywania znajomości z innymi, zabawy. Zwraca się do kogoś, komu chce w tym pomóc. Zapukam do twoich drzwi i zabiorę cię na tańce, zdaje się mówić.
Nie chce zostawić nikogo samemu sobie, na pastwę losu i samotności. Sama kocha taniec więc kocha samo życie - w jego lepszych i gorszych przejawach. Kiedy wychodzi z domu chce oddać się temu, co kocha najbardziej - szalonemu tańcowi, a więc - życiu samemu w sobie.
Nie zamierza zamykać się w czterech ścianach, smucić, załamywać. Ma tylko jedno życie i chce je wykorzystać jak najpełniej. Żeby nie umknęła jej ani sekunda. By na koniec mogła powiedzieć, że zrobiła wszystko to, co mogła.