Lao Che
Lao Che
Spięty stara się nam tutaj uświadomić, że tak naprawdę wszyscy ludzie stanowią jedną rodzinę, mimo różnic które nas dzielą. W gruncie rzeczy każdy z nas jest podobny, mamy marzenia, obawy, takie same uczucia i emocje i chcemy po prostu przeżyć swoje życie jak najlepiej. Dlatego autor niezmiernie się dziwi, że tak często jednak dochodzi między ludźmi do konfliktów.
Na świecie wciąż wybuchają wojny, w których po obu stronach barykady stają rzesze osób, które w normalnych warunkach mogłyby się ze sobą spokojnie zaprzyjaźnić. Zamiast szerzyć wokół siebie miłość wolimy się zabijać, odcinać od drugiego człowieka, nie dając mu prawa do życia, czując się całkowicie innym od niego.
Wokalista ma dość tej wszechogarniającej nienawiści i postanawia w swoim życiu kierować się tylko i wyłącznie szacunkiem do innych. Nawet jeżeli ktoś chce na niego pluć i źle mu życzyć, on nic sobie z tego nie będzie robił, bo wie, że przecież wszyscy jesteśmy tacy sami, równi.