Leon Bridges
Leon Bridges
Leon Bridges
Leon Bridges
Tove Lo
Wydany 24 czerwca 2021 roku "Why Don’t You Touch Me: Part 2" jest wizualną kontynuacją utworu "Why Don’t You Touch Me" z 18 czerwca 2021 roku. To trzeci singiel, po "Motorbike" z 14 maja 2021 roku oraz wydanym 6 czerwca 2021 roku utworze "Sweeter", którym Leon Bridges zapowiada premierę swojego trzeciego albumu studyjnego, zatytułowanego "Gold-Diggers Sound."
Video do "Why Don’t You Touch Me" wyreżyserował Jacksona Tisi. Obraz przedstawia przeplatającą się narrację trzech osób pracujących nad trudnym związkiem, osadzoną w surrealistycznej wersji Gold Diggers, prawdziwego hotelu / studia nagraniowego, które zainspirowało album Bridgesa. Artysta mówi o związku, w którym jego partnerka przestaje być z nim blisko, niezależnie od tego, jak bardzo mężczyzna się stara. Bridges nieustannie wkłada ogromny wysiłek w utrzymanie związku, ale brak wzajemności zasmuca go, prowadząc do rozdzierającego serca utworu.
Sam Artysta określił swój nadchodzący album jako "najbardziej zmysłowy i śmiały album." Jak stwierdził: "Spędziłem dwa lata muzykując w idealnych okolicznościach. Bez wysiłku przenosiliśmy się z tanecznego parkietu do studia. Kończyliśmy tequile o 10:00 rano, wstawaliśmy przy kawie i szliśmy do pracy o 22:00. To wszystko z miłości do R&B i muzyki."
Tak na temat całego projektu "Gold Diggers Sound", w jednym z wpisów na Instagramie, wypowiedział się sam Bridges: "Stworzyłem ten świat z @rickyreed i @natemercereau w Gold Diggers Studio we wschodnim Hollywood w ciągu dwóch bardzo długich lat. Z ogromną radością, większym celem, a czasem zwątpieniem, pracowałem nad tymi jedenastoma piosenkami, ale płyta naprawdę się połączyła, kiedy zanurzyłem się we wszystkim, co @golddiggersla, czyniąc go moim domem, moją ucieczką i centrum mojego twórczego świata. Na płycie są niezwykle utalentowani przyjaciele, długoletni współpracownicy i uważam, że to mój najbardziej osobisty album. Nie mogę uwierzyć, że #3 w końcu nadchodzi!"
W rozmowie dla UNDER THE RADAR Artysta mówił: "Powiedziałbym więc, że powstanie tego albumu zaczęło się od tego, że usiadłem z moim dobrym przyjacielem i producentem, Rickym Reedem, i właśnie rozmawialiśmy o sukcesie mojego albumu 'Good Thing.' Rozmawialiśmy o kierunku, w którym chciałem iść. W tamtym czasie zauważyłem, że gdybym miał dalej tworzyć muzykę retro, w gruncie rzeczy po prostu pozostałbym w stagnacji. Mógłbym zrobić dobrą karierę robiąc to, ale zrozumiałem z mojego punktu widzenia, że osiągnąłbym szczyt tylko robiąc muzykę retro."
"Ale jednocześnie zrozumiałem, że mój artyzm jest różnorodny i jest w nim tak wiele różnych wpływów. Tak więc naprawdę chciałem to pokazać na tym nowym albumie, więc czuliśmy, że jedynym sposobem, aby to odblokować, było stworzenie tego w pełni wciągającego doświadczenia z nagrywaniem i zaproszenie niektórych z najzabawniejszych muzyków i przyjaciół pisarzy, aby pomogli kultywować ten styl R&B, który był unikalny dla mnie. Tak więc cała koncepcja tego albumu jest w zasadzie popychaniem mojego brzmienia do przodu, przesuwaniem rozwoju, przy jednoczesnym zachowaniu tych organicznych elementów."
"Ponieważ chcę być w tych samych rozmowach z niektórymi moimi odpowiednikami R&B. Miałem wrażenie, jak niektórzy ludzie mówią: 'On spał dalej.' Po prostu czułem, że – w zasadzie, chcę tworzyć muzykę, która stawia mnie przed większą liczbą ludzi, jednocześnie robiąc coś, co jest autentyczne."