Linkin Park
Linkin Park
Linkin Park
Linkin Park
Linkin Park
Utwór - począwszy od teledysku, skończywszy na tekście - opowiada o czasach, kiedy wokalista, Chester Bennington zmagał się z nałogiem alkoholowym oraz narkotykowym. Było to pokłosiem molestowania seksualnego, którego padł ofiarą w dzieciństwie. Udało mu się wyjść na prostą dzięki swojemu pierwszemu zespołowi - Grey Daze. Demony jednak pozostały i postanowił rozprawić się z nimi na debiutanckiej płycie Linkin Park.
Piosenka nosi w sobie wszelkie odniesienia do nałogu. Zaczyna się od dźwięków wody spływającej do zlewu, które oznaczają tonięcie. Ponadto bohaterka teledysku, jak i sam zespół, przez większą jego część pozostają w pomieszczeniu zbudowanym z kryształów, które symbolizuje metamfetaminę, która "umilała" życie nastoletniemu muzykowi.
Bennington śpiewa w "Crawling" o tym, jak był zagubiony, niepewny - że bycie na haju dawało mu poczucie bezpieczeństwa. Nie czuł wtedy strachu, który towarzyszył mu w trzeżwości. Chciał być czystym, myślącym człowiekiem, jednak nie był pewny czy poradzi sobie z wyzwaniami, jakie postawi przed nim życie. Dlatego ponownie uciekał w nałóg, przez co wpadał w błędne koło.
Ostatecznie - mimo strachu i niepewności - postanowil stawić czoło uzależnieniu i wygrać z nim raz na zawsze. Jako ciekawostkę trzeba dodać, że wiele lat po swoich nastoletnich problemach, Bennington ponownie wpadł w nałóg. Tym razem alkoholowy. I ponownie pomogła mu muzyka - poboczny projekt Dead by Sunrise.