Dziękujemy za wysłanie interpretacji
Nasi najlepsi redaktorzy przejrzą jej treść, gdy tylko będzie to możliwe.
Status swojej interpretacji możesz obserwować na stronie swojego profilu.
Dodaj interpretację
Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i
znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu
przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!
Lipa śpiewa tutaj o tym, jak przytłaczająca potrafi być ludzka egzystencja, gdy życie uderza cały czas swą monotonią. Dla wielu z nas tak właśnie wygląda nasza podróż – nie potrafimy wyrwać się z przygnębiającej codzienności i czujemy się uwięzieni w tym małym świecie, jaki sami sobie urządziliśmy. Los potrafi dorzucać nam do tego wiele kłopotów, zsyłając kolejne nieszczęścia i dodatkowo utrudniając utrzymanie chęci do tego, by brnąć dalej.
Wokalista chce nam jednak dodać tutaj otuchy, zapewniając że zawsze jest szansa na to, że coś się w naszym życiu zmieni. Nawet na samym dnie możemy natrafić na pomoc, odnaleźć bratnią duszę gdy najmniej się tego spodziewamy. Musimy tylko przeć do przodu, nie dawać się życiu i trzymać się kurczowo wiary w to, że kiedyś będzie lepiej. Gdy zabraknie nam sił, warto wspomnieć sobie słowa wokalisty. Czasami nawet taka odrobina wsparcia jest w stanie wiele zdziałać. Największym wrogiem człowieka, który traci sprzed oczu sens życia jest samotność.