"The Sign" to utwór pochodzący z czwartego pełnowymiarowego albumu studyjnego amerykańskiej piosenkarki i autorki tekstów Lizzo. Wydawnictwo zatytułowane "Special" ukazało się 15 lipca 2022 roku nakładem wytwórni Atlantic Records.
Krążek jest następcą wydanego w kwietniu 2019 roku, bardzo dobrze odebranego, albumu "Cuz I Love You." Mówiąc o całym projekcie "Special", w jednym z wywiadów Lizzo tłumaczyła: "To są piosenki o miłości. Niezależnie od tego, czy jest to miłość do samego/samej siebie, miłość do rodziny, miłość do przyjaciół, czy miłość do wybranka/wybranki, naprawdę wierzę, że miłość do samego siebie i do innych jest tym, czego ten świat potrzebuje, aby być lepszym miejscem."
W rozmowie dla Apple Music, Lizzo wypowiedziała się na temat piosenki "The Sign": "To był pierwotnie drugi utwór. Pierwszym utworem, jaki miałam, była smutna piosenka o miłości i stracie, ponieważ chciałam zaskoczyć ludzi. Tak jak tradycyjny album Lizzo zaczyna się od wielkiej fanfary, jest bardzo bezpośredni. Kiedy ten album ewoluował i pogodziłam się z tym, że nie umieszczałam tutaj zbyt wielu tych mroczniejszych nut, stało się dla mnie jasne, że właściwym sposobem na rozpoczęcie tego jest bycie szczerą."
"To oznaczało: 'Cześć, skur*ysynu!' Ta fanfara prosto w twarz. Myślę, że świetnie sprawdza się też jako nadanie tonu, bo szczerze mówiąc, gdzie indziej poszłaby ta piosenka? Nie może być na końcu. Nie może być w środku. To na pewno nie trzeci utwór. To początek. Mówi: 'Zaraz będziemy się dobrze bawić. To będzie muzyczna podróż.'"
W tej samej rozmowie dla Apple Music, Artystka wypowiedziała się na temat całego projektu "Special": "Czułam ogromną presję, aby kontynuować 'Cuz I Love You' z większą ilością bangerów lub uchwycić tę erę post-'Truth Hurts'-samotna-dziewczyna-Lizzo. Ale koncepcje nigdy tak naprawdę nie były dla mnie. Wydaje mi się, że wtedy kłamię. Zamiast tego po prostu uczciwie napisałam o tym, gdzie byłam przez ostatnie kilka lat i kim się stałam."
"W swoich wczesnych fazach, 'Special' był politycznym projektem gniewnych, zorientowanych na protesty rockowych piosenek – sposobem zajęcia się niesprawiedliwością, którą widzę na świecie. Zaczęłam pisać z miejsca wdzięczności, a nie strachu i zawsze chciałam się tam znaleźć. Niezależnie od tego, czy mam wszystko na świecie, czy wszystko mi odebrano, zawsze chcę, aby moim podstawowym poziomem była wdzięczność. Te piosenki są celebracją tego, kim jestem teraz."