Lizzy McAlpine
Noah Kahan
Lizzy McAlpine
Lizzy McAlpine
Lizzy McAlpine
"The Elevator" to utwór pochodzący z wydanego 5 kwietnia 2024 roku trzeciego pełnowymiarowego albumu studyjnego amerykańskiej piosenkarki i autorki tekstów Lizzy McAlpine, noszącego tytuł "Older".
Piosenka "The Elevator" oddaje uczucie nieoczekiwanego i głębokiego zakochania się. Teksty opisują wrażenie bycia całkowicie ogarniętym czyjąś obecnością i poczucia, że wszystko inne zanika. Pragnienie pozostania w tej chwili na zawsze odzwierciedla tęsknotę za intensywnością i czystością nowej miłości, jednocześnie uznając związaną z nią niepewność i wrażliwość. Ostatecznie piosenka wyraża nadzieję i optymizm na przyszłość, pomimo obaw i wątpliwości, które mogą się pojawić.
Tak na temat projektu wypowiedziała się Lizzy: "Dojście do tego albumu zajęło mi trzy lata. Udało mi się to tylko dlatego, że ja, Mason, Taylor, Libro, Sam, Ted, Richter, Nuffer i Jesse siedzieliśmy w jednym pokoju przez 2 tygodnie i zastanawialiśmy się, jak to zrobić dobrze. Potem Mason, Taylor i Jesse i ja siedzieliśmy w tym pokoju przez kolejne 2 tygodnie i upewniliśmy się, że wszystko jest w porządku. Te kilka tygodni było trudne i przyjemne, a także punktem zwrotnym dla tej płyty. Piosenka 'Older' była momentem, w którym wszystko zaczęło się układać w mojej głowie [...]".
W jednym z wywiadów Artystka wyjaśniała: "Dla mnie ten album reprezentuje to, kim się stałam przez ostatnie trzy lata. Dzięki długiej i przeważnie burzliwej drodze do jego tworzenia dowiedziałam się, kim jestem jako osoba, kim chcę być jako artystka i jaką sztukę chcę tworzyć. Ten album jest kulminacją tego rozwoju i ukazuje najsurowszą i najbardziej szczerą wersję mnie".
"Muzyka, którą wypuściłam do tego momentu w mojej karierze, została tak mocno wyprodukowana i udoskonalona, że nawet nie rozpoznaję już w niej siebie. Ta płyta jest całkowitym przeciwieństwem. Większość materiału nagraliśmy na żywo, nagrywając cały zespół w tym samym czasie w jednym pomieszczeniu, łącznie ze mną. Pasja w tej przestrzeni przekłada się na nagrywaną muzykę o wiele bardziej niż cokolwiek, co zrobiłam wcześniej, i stworzyła płytę, która moim zdaniem jest najlepsza, jaką kiedykolwiek nagrałam".