Logic
Logic
Logic
Logic
Logic
W tym numerze Logic, a raczej jego alter-ego Bobby Tarantino, zwraca się do wszystkich hejterów, chcąc nam pokazać, jak bardzo nie interesują go sprzeczki z innymi. W świecie rapu często artyści wchodzą w konflikty, nakręcając beefy, szukając zwady z wykonawcami, do których mają jakiś problem.
Autor jasno stwierdza w tym kawałku, że nie interesują go utarczki z tymi, którzy źle mu życzą. Jego zdaniem te niesnaski wskazują tylko na problem tych, którzy je rozkręcają. Według Logica to zazdrość jest motorem hejterów, więc żeby jeszcze bardziej utrzeć im nosa woli dawać mówić swoim sukcesom, a nie wchodzić w konflikt, dodając tylko oliwy do ognia.
Nie potrzebuje żadnych dodatkowych problemów, nie odpowiada na hejt, woli skupiać się na rozwijaniu swojej kariery i poświęcaniem uwagi tym, którzy na nią zasługują. Jako Logic nie czułby potrzeby, by w ogóle poruszać ten temat, ale teraz przemawia Bobby Tarantino, który nie boi się opisać sprawy tak, jak wyglądają.