Łona i Webber - Gdańsk-Szczecin [tekst, tłumaczenie i interpretacja piosenki]
Album: Absurd i nonsens!
Data wydania: 2007-03-23
Gatunek: Rap, Polski Rap
Producent: Webber
Łona ma talent do tworzenia historii z przekazem, w najbardziej codziennych sprawach odnajdując powód do zastanawiania się nad otaczającą nas rzeczywistością. "Gdańsk-Szczecin", mimo że z pozoru wydaje się opowiadać o dziwnej podróży pociągiem, tak naprawdę jest świetnym komentarzem dotyczącym naszego kraju.
W pierwszej części tego kawałka autor buduje obraz niepokojąco kulturalnego przejazdu naszym "ukochanym" PKP, w której to brak jakichkolwiek utrudnień, czy wkurzających rzeczy staje się coraz bardziej przytłaczający. Słuchając wywodów Łony łatwo zdziwić się, że narzeka na to, jak bezboleśnie mija mu podróż, ale wraz z rozwojem fabuły coraz bardziej zaczyna nam się klarować przekaz tego utworu.
Okazuje się, że jednak świat nie oszalał, tylko po prostu początkowy etap tej trasy przebiegł nadzwyczaj spokojnie. Stopniowo wszystkie znajome, irytujące stereotypy wyłaniają się jeden po drugim, pozornie grzeczne dziecko zaczyna szaleć, pojawiają się sprzedawcy alkoholu – teraz już autor czuje, że jest w Polsce, a nie w jakimś innym kraju. Zaczął już bać się, że coś nagle się w nas zmieniło, zniknęły wszystkie nasze narodowe przywary i ułomności.
Teoretycznie powinien się z tego cieszyć, ale zbyt dobrze zna prawa rządzące tym światem, by przyjąć to wszystko bez cienia wątpliwości. Potrzebujemy przecież tej gburowatej, zaściankowej mentalności w Polsce, bo tylko widząc ją możemy podejmować jakieś kroki, by się z niej wyleczyć. Gdyby z dnia na dzień rzeczywistość się zmieniła, mogłoby to oznaczać, że za kurtyną dokonały się jakieś naprawdę podejrzane przekręty. To by z kolei nie wróżyło niczego dobrego.