Łona i Webber - Woodstock '89 [tekst, tłumaczenie i interpretacja piosenki]

Wykonawca: Łona i Webber
Album: Nawiasem Mówiąc
Gatunek: Polski Rap

Tekst piosenki

[Zwrotka 1]
Taki obrazek, tytuł przez krótką chwilę przemyśl
Przystanek Woodstock, gdzieś w okolicach tej największej sceny
Wieczór jest lekki, więc najebki duch już zstąpił
I odnawia oblicza tych co z wczoraj znają zazwyczaj tylko początki

Tłum rośnie, w dzikie masy nieznośnie ubite
Widocznie gra ktoś słynny spoza Rzeczypospolitej
Dość że, zeszło się tutaj te pareset tysięcy
Żeby tak pięknie dzień uwieńczyć, między innymi ci dwaj młodzieńcy

Znaków szczególnych szukać trzeba by długo
Jeden ma dziarski krok, drugi madziarski tokaj zapija wódą
I ten pierwszy w euforii jest takiej, że zaraz wyskoczy mu serce
Mówi: "Niewiarygodne stary, nigdy nie byłem na takim koncercie

Wczoraj z niczym w ręku trafiłem pod ten adres
A dziś, czuję jakbym w centrum był czegoś ważnego, naprawdę"
Drugi go słucha, po czym dopija z flaszki resztę
I pyta: "Na jakiej podstawie twierdzisz, że ty tu w ogóle jesteś?"

[Refren]
Tyle jest marnych zjawisk, zauważalnych ledwo co
O których nic mądrego nie powiesz mi poza tym, że na pewno są
Tyle jest spraw, których istnienia nie podważysz niczym
I tylko nie wiem skąd ta pewność, że to też ciebie dotyczy

[Zwrotka 2]
I mieli chyba młodzieńcy cel by w inną stronę iść
Bo nie wiem co odpowiedział ten pierwszy – niewykluczone, że nic
Zresztą co miał powiedzieć, jakie dowody na siebie tu sypać
Jeżeli większość z nich to lipa i tylko piętrzą liczbę pytań

"Gdzie jego sedno, jakie u niego centralne ogniwo?"
"Czy to, że myśli – więc jest?" No tutaj akurat można by mieć wątpliwość
"Czy to, że w tylu sprawach jasny ma pogląd, bez światłocieni
A co jeśli zmieni zdanie?" – bo któregoś dnia je zmieni

"A to, że słyszy, że widzi, że chodzi do przodu?"
"Może nie umknąć bogu?" Ci z Atlantydy też byli zdrowi na ogół
"Może ma Absolutu dotknąć – źródła pytań i praw?"
Choć, lepiej dla niego by było, by dziś już nie dotykał tych spraw

"Czy chociaż ufa temu, co czuje?" – no niekiedy to prawda
Choć niestety znacznie częściej daje sam na siebie się nabrać
I tak stoi licho ten nieszczęśnik pod tym niebem niskim
Trochę bez podstaw, no i chuj, może coś jeszcze wymyśli

[Refren]
Tyle jest marnych zjawisk, zauważalnych ledwo co
O których nic mądrego nie powiesz mi poza tym, że na pewno są
Tyle jest spraw, których istnienia nie podważysz niczym
I tylko nie wiem skąd ta pewność, że to też ciebie dotyczy

Interpretacja piosenki

Tekst stworzył(a)
Dziękujemy za wysłanie interpretacji
Nasi najlepsi redaktorzy przejrzą jej treść, gdy tylko będzie to możliwe.
Status swojej interpretacji możesz obserwować na stronie swojego profilu.
Dodaj interpretację
Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Wyślij Niestety coś poszło nie tak, spróbuj później. Treść interpretacji musi być wypełniona.

„Woodstock ‘89” to jeden z tych kawałków, który w miarę słuchania kompletnie zmienia to, w jaki sposób go spostrzegamy. Na początku możemy odnieść wrażenie, że Łona będzie tutaj rapował o Przystanku Woodstock, pokazując nam scenerię z 1989 roku. Od razu jednak możemy zwęszyć, że coś nie do końca tutaj pasuje. Autor najpewniej ma na myśli polską wersję tego festiwalu, ale przecież Owsiak i spółka organizują go od 1995, co budzi pewną podejrzliwość.

 

Pod koniec pierwszej zwrotki dostajemy prawdziwy temat wywodów autora – przemyślenia na temat samego istnienia. Odwołując się do solipsyzmu, Łona zadaje nam pytanie – jaki jest dowód na to, że w rzeczywistości istniejemy, a to co nas otacza nie jest tylko wytworem naszego umysłu? Wchodząc w te tematy trzeba stąpać naprawdę ostrożnie, by się nie zagubić. Przez wieki filozofowie wykształcili wiele teorii dotyczących tego, co tak naprawdę istnieje i czym w ogóle jest istnienie.

 

Autor nie daje tutaj żadnej odpowiedzi, zachęca tylko do zastanowienia się nad tą kwestią. Uprzedza też, by nie robić tego za długo, bo o ile myślenie na takie tematy jest dobre, to jednak przesadzanie w tej kwestii może wciągnąć nas za mocno, utrudniając zwyczajną radość z życia.


Lub dodaj całkowicie nową interpretację - dodaj interpretację
Wyślij Niestety coś poszło nie tak, spróbuj później. Treść poprawki musi być wypełniona. Dziękujemy za wysłanie poprawki.
Najpopularniejsze od Łona i Webber
Co Tak Wyje?
6,1k
{{ like_int }}
Co Tak Wyje?
Łona i Webber
Błąd
5,7k
{{ like_int }}
Kaloryfer
5,5k
{{ like_int }}
Kaloryfer
Łona i Webber
Nie Pytaj Nas
4,7k
{{ like_int }}
Nie Pytaj Nas
Łona i Webber
Patrz Szerzej
4,7k
{{ like_int }}
Patrz Szerzej
Łona i Webber
Komentarze
Utwory na albumie Nawiasem Mówiąc
1.
6,1k
2.
5,7k
5.
2,3k
6.
2,3k
7.
2k
8.
1,9k
10.
1,6k
13.
1,4k
14.
1,1k
Polecane przez Groove
Nie boję się jutra
505
{{ like_int }}
Nie boję się jutra
ReTo (PL)
Na ostatnią chwilę
291
{{ like_int }}
Na ostatnią chwilę
PRO8L3M
Futurama 3 (fanserwis)
3,2k
{{ like_int }}
Futurama 3 (fanserwis)
Quebonafide
Ma Meilleure Ennemie
13,7k
{{ like_int }}
Ma Meilleure Ennemie
Stromae
PINEZKA
104
{{ like_int }}
PINEZKA
Kizo
Popularne teksty
Siedem
53,8k
{{ like_int }}
Siedem
Team X
34+35
45,7k
{{ like_int }}
Love Not War (The Tampa Beat)
26,6k
{{ like_int }}
Love Not War (The Tampa Beat)
Jason Derulo
SEKSOHOLIK
183,3k
{{ like_int }}
SEKSOHOLIK
Żabson
Snowman
92,7k
{{ like_int }}
Snowman
Sia