W tekście tej piosenki narratorka opowiada o ciężkich chwilach, które przechodzi w swoim życiu. Walczy z losem, który nie ma dla niej litości i który, raz po raz, spycha ją ze ścieżki, którą dla siebie wybrała. Jest zimno i mokro, mówi. Nic nie dzieje się tak, jak to sobie zaplanowała. Jest świadoma, że może pójście na łatwiznę i ominięcie trudnych etapów niczego jej nie da - doświadczy chwilowego spełnienia, które szybko wygaśnie.
Życie jest nieprzewidywalne i trudne. Nie da się z góry zaplanować całej egzystencji i wypełniać tylko kolejnych tabelek w drodze ku szczęściu. Zawsze bowiem pojawi się coś, co zburzy nasze plany i wprowadzi do nich zamęt. Wtedy często zwracamy się o pomoc do kogoś, kto jest nam bliski. Czujemy potrzebę towarzystwa. Narratorka tej piosenki wie jednak, że powinna własnymi siłami pokonać przeszkody, które spotkała na swojej drodze.
Jednak nie potrafi w całości odciąć się od kogoś, kogo kocha. Chce dać sobie i temu komuś czas na przemyślenie, na pokonanie demonów, które nie pozwalają im być razem. Wie, że tak po prostu jest dla nich lepiej. Ale za każdym razem, kiedy kładzie się spać ma w głowie obraz tego człowieka. Tęsknota za nim jest silniejsza niż jej rozsądek.
