"How Does It Feel" to kolejny singiel zapowiadający trzeci album studyjny London Grammar "Californian Soil", którego premiera została zapowiedziana na 16 kwietnia 2021 roku. Wydawnictwo będzie następcą albumów "If You Wait" z 2013 roku, wydanego w 2017 roku "Truth Is a Beautiful Thing" oraz albumu EP z 2013 roku, zatytułowanego "Metal & Dust."
Tak na temat utworu wypowiedziała się Hannah Reid: "'How Does It Feel' jest jednym z naszych ulubionych utworów z albumu. Pamiętam, że bardzo się stresowałam jego odbiorem, jednocześnie za każdym razem, gdy go słuchałam, czułam, że uwielbiam go coraz bardziej. Mamy nadzieję, że Wy również go pokochacie!"
Wraz z premierą singla Zespół wydał oficjalne oświadczenie dotyczące przesunięcia daty premiery wydawnictwa "Californian Soil", które początkowo miało ukazać się 12 lutego, a następnie 9 kwietnia: "Dziękujemy za tak świetny odbiór singla 'How Does It Feel.' Z innych nowości, niestety musimy przesunąć datę premiery albumu o kolejny tydzień. Californian Soil ukaże się 16 kwietnia. Napotkaliśmy po drodze kilka opóźnień związanych z produkcją i wysyłką z powodu trwającej pandemii i utrudnień granicznych. Dziękujemy wszystkim fanom za waszą cierpliwość i wyrozumiałość. Mamy nadzieję, że warto będzie czekać."
Tak w oświadczeniu wydanym na potrzeby NME, na temat nowego projektu London Grammar, wypowiedziała się Hannah Reid: "Ta płyta dotyczy odzyskiwania kontroli nas własnym życiem. Wyobrażasz sobie, że sukces będzie niesamowity. Następnie widzisz to od wewnątrz i pytasz: 'Dlaczego nie kontroluję tego? Dlaczego nie mogę mieć nad tym kontroli? I czy to w jakikolwiek sposób łączy się z byciem kobietą? Jeśli tak, jak mogę to zrobić inaczej?'"
Wcześniej wydawnictwo noszące tytuł "Californian Soil" zapowiadały singiel "Baby It’s You", "Lose Your Head" oraz tytułowy utwór "Californian Soil." Jak przyznała Hannah Reid cały album będzie poruszał temat jej bliski, a mianowicie chodzi o kwestie mizoginii w środowisku muzycznym, jakiej doświadczyła w ciągu swej kariery Artystka - "Mizoginia jest niestety wrośnięta w nasze społeczeństwo, dlatego tak trudno się jej pozbyć. Jest też przerażająca. Chodzi o odrzucenie w sobie pierwiastka wrażliwości, kobiecości. Jednak każdy z nas to ma. Nasza nowa płyta jest o odzyskiwaniu kontroli nad własnym życiem."
