[Zwrotka 1]
Słońce powoli zachodzi
Robi się sinoczerwone
Czuję się dorosła, jadąc z tobą samochodem
Wiem, że to głupie
[Zwrotka 2]
Obydwoje mamy miliony złych nawyków do zwalczenia,
Unikanie snu to jeden z nich
Obgryzamy paznokcie, gryziesz moją wargę,
Gryzę się w język,
Ale ludzie i tak gadają, ludzie gadają,
Ale ludzie i tak gadają, ludzie gadają
[Refren]
Wznieś toast bo jeszcze nie skończyłam
Wszyscy pragną rozlewu krwi, chcą żeby im to uchodziło na sucho
Niech gadają, my i tak będziemy tańczyć na tym świecie samotnie
Jesteśmy sami na tym świecie
[Zwrotka 3]
Wszyscy moi fałszywi przyjaciele i hałas, który robią
Narzekają na pracę
Studiują biznes, ja studiuję podłogę
Całą noc paliłeś
Może to internet nas wychował, a może ludzie są podli
Ludzie gadają, ludzie gadają
Ale ty nie
Ludzie gadają, ludzie gadają
[Refren]
Wznieś toast bo jeszcze nie skończyłam
Wszyscy pragną rozlewu krwi, chcą żeby im to uchodziło na sucho
Niech gadają, my i tak będziemy tańczyć na tym świecie samotnie
Jesteśmy na tym świecie sami
[Zarefren]
Wszyscy dwulicowi ludzie i ich intrygi
Robią bałagan a potem umywają od tego ręce
Jesteś moim najlepszym przyjacielem i tańczymy na tym świecie sami
Jesteśmy na tym świecie sami
[Przejście]
Wiem, że nie będziemy trwać wiecznie
Jesteśmy jak pociąg, który zaraz się rozbije
Pewnego dnia nasza krew nie będzie już tak żywo płynąć
Pewnego dnia wszyscy znieruchomiejemy, znieruchomiejemy
[Refren]
Wznieś toast bo jeszcze nie skończyłam
Wszyscy pragną rozlewu krwi, chcą żeby im to uchodziło na sucho
Niech gadają, my i tak będziemy tańczyć na tym świecie samotnie
Jesteśmy na tym świecie sami
[Zarefren]
Wszyscy dwulicowi ludzie i ich intrygi
Robią bałagan a potem umywają od tego ręce
Jesteś moim najlepszym przyjacielem i tańczymy na tym świecie sami
Jesteśmy na tym świecie sami
[Wyjście]
A ludzie gadają, ludzie gadają
A niech gadają
