W tekście tej piosenki Lorde snuje marzenia odnośnie idealnego związku, który kiedyś chciałaby stworzyć. Jednocześnie powraca do przeszłości i wspomina przeszłą relację. Szuka w niej tego, co było dobre, pozytywów, które przecież tak długo trzymały parę przy sobie. Orientuje się jednak równocześnie, że ten związek daleki był od ideału.
W słowach tego utworu wokalistka tworzy teledysk z chwil spędzonych wspólnie z ukochanym. W pierwszej chwili żałuje rozstania z partnerem, widzi tylko to, co było między nimi wspaniałe, widzi same oznaki miłości. Szybko zdaje sobie jednak sprawę z tego, że to tylko ułuda, że wideoklip, który ogląda jest jedynie fatamorganą.
Pomimo końca związku Ella wciąż wspomina ukochanego, momentami żałuje nawet rozstania. Ale gdzieś w głębi wie, że to rozwiązanie było dla niej najlepsze.
Piosenka w całości jest miłosną refleksją odnośnie uczucia, które połączyło ją z pewnym mężczyzną. Lorde po czasie dostrzega w niej wiele dobra, widzi, że nie wszystko było takie, jakim oceniała je będąc jeszcze przy nim. Wspomina, a we wspomnieniach przeważa piękno i radość wspólnie spędzonych chwil.