Lou Reed
Lou Reed
Lou Reed
Lou Reed
Lou Reed
„Heroin” to wyznanie narkomana, dzięki któremu mamy wgląd w to, co może kierować człowiekiem, który stawia swoje własne życie na szali, sięgając po najniebezpieczniejszą z używek, czyli oczywiście tytułową heroinę. Lou przez jakiś czas borykał się z uzależnieniem i w tym utworze niejako spowiada się z tego, dlaczego postanowił uciec w świat igieł i strzykawek.
Widzimy, że gdy był na haju, autor czuł się kimś zupełnie innym niż na co dzień. Znikały wszelkie zmartwienia i problemy, a na ich miejsce wstępowała błoga apatia, całkowite odcięcie od rzeczywistości. Czuł, że może wszystko i nic nie jest w stanie go powstrzymać. Niepewność i wątpliwości były czymś odległym, a wszelkie trudności związane z życiem codziennym po prostu przestawały istnieć. Autor jest jednak świadom konsekwencji swojego postępowania. Doskonale wie, dokąd zaprowadzi go heroina, co nie zmienia faktu, że świadomie wybrał odurzanie się i ucieczkę od rzeczywistości.
Dla niego świat i tak był od zawsze nieprzyjaznym miejscem, pełnym nienawiści, przemocy i niesprawiedliwości. Po co w ogóle żyć pośród ludzi, którzy na co dzień i tak się sobą nawzajem nie interesują, słuchając wszechobecnej politycznej propagandy szaleńców, których rządy sprowadzają na społeczeństwo coraz większe nieszczęścia? Równie dobrze można i tak być martwym. Zamiast się jednak zabijać od razu, można spędzić resztę swoich dni odłączonym, pogrążonym w słodkim narkotycznym śnie, z dala od przerażającego realnego świata. Może i takie podejście wydaje się niepokojące, ale jednak ciężko nie zgodzić się z autorem co do tego, że czasami ucieczka od tego świata wydawać się może kuszącą opcją.