LP
LP
LP
LP
LP
Miłosna opowieść, w której tekście LP opowiada o wielkim zawodzie jaki przeżyła przy okazji nieudanego związku. Nie potrafi pogodzić się z oszustwem, jakie ofiarą padła. Swój żal i złość przelewa w piosenkę, która staje się spisem wyrzutów narratorki wobec kogoś, kto fatalnie ją potraktował.
Wokalistka mówi tu o miłości, którą dawała swojemu partnerowi czy partnerce. Nigdy niczego nie żałowała drugiej osobie, była w stanie zrobić wszystko i wszystko, w imię miłości, poświęcić. Stwierdza nawet, że kilka razy umarła dla ukochanej osoby. A ta, tymczasem, odwdzięczyła się jej w niespodziewany sposób - oszukała ją i zmieniła jej życie w piekło.
LP o momencie, w którym dowiedziała się o kłamstwach mówi jako upadku. Spadła z wysokości, z miłosnego uniesienia runęła prosto na twardą ziemię. Wszystko wokół niej rozsypało się niczym domek z kart. Osoba, którą kochała okazała się być kimś zupełnie inny, nieznanym.
Jednocześnie zdaje się dawać tej osobie pewne rady, wskazówki. Wie, że jej odejście spowodowane było pewną charakterystyczną postawą - pragnieniem wszystkiego. Człowiek ten nie umie się ograniczyć, cieszyć tym, co ma. Zawsze chce więcej i mocniej, a w ten sposób nigdy nie poczuje się spełniony, nie zazna szczęścia. I, przez takie podejście, raz po raz upada.