I chciałabym robić z Tobą plany
Czy to wystarczająco, że spytałam raz?
Czy wystarczająca była moja ostatnia obietnica?
Proszę, nie odchodź nim powiem, że się o Ciebie troszczę
I lubisz siebie bronić
Łatwiej mówić, niż zrobić, wiesz?
Lepiej niż większość tego nie pozwoli pokazać
Gdybym mogła, powiedziałabym, że się troszczę
W jakiś sposób
Nie bierz na zawsze, nie zrób
W jakiś sposób
Przyjdź, znajdź mnie, nie bądź zbyt przestraszony
Każdy wie, że zgadujesz
Nie chcę, żebyś sobie tego zażyczył nim to się zacznie
Spróbuję być dla Ciebie dobra
Otwórz mój umysł i wproś się
Myśl Twojego dotyku nad moją skórą
Proszę, nie odchodź nim powiem, że się o Ciebie troszczę
W jakiś sposób
Nie bierz na zawsze, nie zrób
W jakiś sposób
Przyjdź, znajdź mnie, nie bądź zbyt przestraszony
Każdy wie, że zgadujesz
Nie chcę, żebyś sobie tego zażyczył nim to się zacznie
Weź moją dłoń
Czy nie będziesz
Trochę odważny?
Podejdź trochę
Blisko mnie
To ma zamiar
Być jak jest
Daj spokój, czy nie będziesz?
Weź moją dłoń
Czy nie będziesz
Trochę odważny?
Podejdź trochę
Blisko mnie
To ma zamiar
Być jak jest
Nie bierz na zawsze, nie zrób
W jakiś sposób
Przyjdź, znajdź mnie, nie bądź zbyt przestraszony
W jakiś sposób
Nie bierz na zawsze, nie zrób
W jakiś sposób
Przyjdź, znajdź mnie, nie bądź zbyt przestraszony