W tym utworze Lukasyno rapuje o tym, jakim jest człowiekiem, pokazując słuchaczom co jest dla niego ważne. To kawałek o człowieku świadomym trudów życia, odpowiedzialnym, gotowym podejmować decyzje, gdy przyjdzie taka konieczność. Każdego dnia autor stara się przypominać sobie o rzeczach, dzięki którym jego życie ma wartość. Ceni sobie własną niezależność, wewnętrzną siłę jaką pielęgnuje w sobie, a także swoją pasję i rodzinę, dzięki którym ma poczucie sensu, ma miejsce na tym świecie.
Widzimy tutaj też wiele nawiązań do natury, z którą Lukasyno zdaje się mieć szczególną więź. Ta prymitywna wręcz, zwierzęca moc idąca w parze z jednością z Ziemią jest źródłem jego siły, pomaga mu osiągnąć spokój i wewnętrzny ład. Słuchając tego kawałka łatwo odnieść wrażenie, jakby przenosił nas w inne czasy, gdzieś daleko w przeszłość, mimo że autor opowiada tutaj o współczesności, o swoim życiu.
Bierze się to zapewne z tego, że wartości o jakich wspomina tutaj Łukasz, szacunek dla świata, samoświadomość, rozwaga i rozsądek to rzeczy ponadczasowe, mądrość niezależna od realiów w jakich przychodzi nam żyć. Często poruszając się po współczesnym świecie łatwo ulec zepsuciu, jakie na nim panuje, ale autor zdaje się dostrzegać to niebezpieczeństwo, nie zamierza więc pozwolić na to, by się zagubić i zapomnieć o tym, co ważne.