Lykke Li
Lykke Li
Lykke Li
Lykke Li
Lykke Li
Tekstu utworu przywodzi na myśl opowieść o toksycznej, nieszczęśliwej miłości, związku, dla którego nie ma przyszłości, a w który - mimo ostrzeżeń - angażuje się narratorka. Lykke zwraca się tutaj do człowieka, którego kocha, a który nie odpłaca się jej tym samym. Widzi w nim zagrożenie dla siebie, dla swojego życia, szczęścia. Jego pocałunki porównuje do żrącej substancji, jego obecność jest dla niej zgubna.
Mimo świadomości tego zagrożenia z jego strony, kobieta wciąż pragnie tej skażonej trucizną bliskości. Bo miłość jest silniejsza niż rozsądek, niż wiedza na temat ukochanego. Narratorka wie, że ten wiele przeszedł, że życie nie było dla niej łagodne i dobre. I to wszystko sprawia, że niejako wybacza mu to traktowanie, sposób w jaki się do niej odnosi. I choć nie ma już siły walczyć i czekać na niego, to wciąż to robi. Wciąż ma nadzieję, że wróci z głębin, na które wyrzuciło go morze.
Ta miłość, o której opowiada tutaj Lykke Li to nic innego jak basen z naprawdę głęboką wodą. Basen, do którego wpadła, w którym powoli tonie i z którego nie potrafi się wydostać. Chciała tylko szczęścia, chciała tylko dotknąć powierzchni wody. Tymczasem z każdą sekundą jest coraz bliżej dna.