Łzy
Łzy
Łzy
Łzy
Łzy
W utworze „Twoja, ot tak” spotykamy się z opisem wymagającej miłości, dla której ukochana musi poświęcić swoje życie. Wokalistka uzmysławia swemu partnerowi, że jest jego własną rozkoszą, kłamstwem, grzechem i wściekłością. Jest świadoma, że akceptuje jego wszystkie wady oraz podejście względem jej osoby.
Wokalistka bardzo kocha swego wybranka i nie zamierza go opuszczać. Nawet jeśli chciałaby wyruszyć w samotną podróż nie jest w stanie tego zrobić. Jest przywiązana do tego jednego mężczyzny, w którym odnajduje wiele piękna.
Uświadamia sobie, ze jest dla niego zwyczajnym pożądaniem. Mimo wszystko wciąż go kocha i nie potrafi przestać. Wszystko skłania ją do pozostania przy obecnym mężczyźnie. „I tak cię kocham. I wciąż cię kocham. Nie chcę cię kochać. Lecz wciąż cię kocham”.