"Glass" podejmuje temat przemijania. Wielu z nas myśli, że gdy będziemy mieć już te dwadzieścia kilka lat to życie stanie się proste, ogarnięte. Nic bardziej mylnego. MØ tłumaczy to nam właśnie w tym kawałku. Może i czasami, w chwilach radości będziemy zapominać o tym, że prędzej czy później przyjdzie nam umrzeć, ale nie uciekniemy od tej myśli na długo.
Wokalistka stara się nam przekazać, że z każdym dniem, chociażby był najpiękniejszy z możliwych, zbliżamy się do swego końca. Teraz może jest nam błogo, nie zastanawiamy się nad przyszłością, ale kiedyś po tym radosnym okresie zostaną nam tylko wspomnienia. Może i nie jest to najprzyjeniejsza perspektywa, ale jednak tak właśnie działa życie.
Karen jest tego świadoma i stara się zwrócić także i naszą uwagę na ulotność egzystencji. Myślimy, że to, co mamy aktualnie jest nam dane już na zawsze, kiedy prawda jest zupełnie inna. Powinniśmy o tym pamiętać i doceniać jeszcze bardziej wszystkie dobre chwile, które przyszło nam przeżyć.