Mac DeMarco
Mac DeMarco
Mac DeMarco
Mac DeMarco
Mac DeMarco
Przemysł muzyczny ma reputację przeżuwania nowych, pełnych nadziei artystów i wypluwania ich z powrotem, zmieniając ich w puste jednostki pozbawione inspiracji. DeMarco wydaje się nie być obcy temu schematowi. W wywiadzie dla Pitchforka, Mac omówił trudy bycia artystą i dehumanizację, która może mieć miejsce:
„Tak naprawdę nie piję, kiedy jestem w domu. Nie wychodzę do barów. To jest rzecz typu "tylko w pracy", co jest popieprzone. Lubię przebywać z ludźmi, lubię imprezować, piję, palę. Po prostu nie jestem już tak zainteresowany.
To był jedyny sposób, żeby przebrnąć przez trasę, spanie na podłodze każdego dnia, robienie wszystkiego co się da; jesteś wyczerpany i to jest energizer. Teraz zbliżam się do trzydziestki. Moje kace trwają dwa dni. Jestem pewien, że ludzie nadal lubią wyobrażenie Maca jako tego roztrzepanego, popieprzonego, śmierdzącego, mistrza imprez. Ja byłem, może nadal jestem.
Jak każdy muzyk czy celebryta, który staje się popularny, w zasadzie utknąłeś z pewnym wizerunkiem. Nie ma sposobu, by to zmienić, nie możesz żyć innym życiem, nie ma drugiej szansy, by zacząć wszystko od nowa i mieć nowe życie”.