Machine Head
Machine Head
Machine Head
Machine Head
Machine Head
Robb Flynn: „Druga postać znajduje się w najciemniejszej depresji swojego życia. Wędruje po tym pełnym przestępczości pustkowiu, próbując określić swój los w życiu i co zamierza zrobić. Zgubił się, ma skłonności samobójcze i ma poczucie winy. Po prostu próbuje to wszystko przetworzyć i przejść przez ten moment. Muzycznie jest to utwór w bardzo średnim tempie, a nasz gitarzysta Vogg napisał do tego kilka chorych riffów. Na początku czułem, że mamy bandę pieprzonych wściekłości, ale chciałem mieć więcej headbangingu.
Akcja albumu rozgrywa się na futurystycznym, pełnym przestępczości pustkowiu, gdzie niebo jest poplamione szkarłatem. Kręci się wokół dwóch postaci, Aresa i Erosa. Ares traci miłość swojego życia, Ametyst, i wpada w morderczy szał, aby pomścić jej śmierć. Eros traci matkę w wyniku przedawkowania narkotyków, popada w depresję i radykalizuje się pod wpływem charyzmatycznego przywódcy.
Dokonuje własnego morderczego szaleństwa, co kończy się zabijaniem Ametystu. Teksty szczegółowo opisują, jak ich życia się splatają. Jedną z rzeczy, na których naprawdę się skupiłem, było uproszczenie kadencji wokalnych. Zrobiliśmy trasę z okazji 25-lecia Burn My Eyes w ramach przygotowań do pisania tej płyty i jedną z rzeczy, z których zdałem sobie sprawę, było to, że używałem wtedy o wiele mniej słów i to działało naprawdę dobrze. Tak więc przyjąłem to samo podejście”.