[Zwrotka 1]
Dawno, dawno temu,
Wciąż pamiętam, że muzyka sprawiała
Że się uśmiecham
Wiedziałam, że gdybym miała szansę
Porwałabym ludzi do tańca
I może byliby szczęśliwi chociaż przez chwilę
[Zwrotka 2]
Czy napisałeś książkę o miłości?
I czy wierzysz w Boga
Jeśli tak każe Ci Biblia?
A czy wierzysz w Rock 'n' rolla?
I czy muzyka może uratować Twoją śmiertelną duszę?
I czy możesz nauczyć mnie wolnego tańca?
[Zwrotka 3]
Cóż, wiem, że jesteś w nim zakochana
Bo widziałam jak tańczyliście na siłowni
Zrzuciliście z siebie buty
Rany, jak ja lubię ten rytm bluesa
[Zwrotka 4]
Byłam samotną i narwaną na kasę nastolatką
Z różowym goździkiem i pick-up’em
Ale wiedziałam, że nie mam szczęścia
W dniu w którym umarła muzyka
Zaczęłam śpiewać
[Refren]
Żegnaj, żegnaj Pani „American Pie”
Pojechałam moim chevroletem na przyjęcie
Ale przyjęcie było słabe
Dobrzy, starzy chłopcy pili żytnie whisky
Śpiewając: „Dzisiaj jest dzień mojej śmierci,
Dzisiaj jest dzień mojej śmierci”
[Zwrotka 5]
Spotkałam dziewczynę śpiewającą bluesa
I spytałam ją o jakieś dobre wieści
A ona się tylko uśmiechnęła i odwróciła
Poszłam do jedynego takiego sklepu
Gdzie przed laty słuchałam muzyki
Ale facet stamtąd powiedział, że muzyka tam już nie leci
[Zwrotka 6]
A teraz na ulicach słychać dziecięcy krzyk
Kochankowie płaczą, a poeci marzą
Żadne słowo nie zostało powiedziane
Wszystkie kościelne dzwony zamilkły
A trzy osoby, które cenię najbardziej
Ojciec, Syn i Duch Święty
Oni złapali ostatni pociąg na wybrzeże
W dniu w którym umarła muzyka
Zaczęliśmy śpiewać
[Refren]
Żegnaj, żegnaj Pani „American Pie”
Pojechałam moim chevroletem na przyjęcie
Ale przyjęcie było słabe
Dobrzy, starzy chłopcy pili żytnie whisky
Śpiewając: „Dzisiaj jest dzień mojej śmierci,
Dzisiaj jest dzień mojej śmierci”
[Zakończenie]
Zaczęliśmy śpiewać x4