[Zwrotka 1]
Kiedy poruszam się w konkretny sposób
Czuję ból, który dotychczas ukrywałam
Pękająca linia włosów bierze nad wszystkim kontrolę
Myślałam, że to złoto, a to zwykły metal
[Wstęp do refrenu 1]
Z całą pewnością mogłabym przebić żyłę
Chciałam, abyś poczuł to samo
Więc kiedy rozpaliłeś płomień
I uratowałeś mnie przed mrokiem
Spójrz, nasze serca są splecione
Wtedy czuję się wolna, wolna od niebezpieczeństw
Spadam bezwładnie
[Refren 1]
I popatrz na nasze splecione serca
Wtedy czuję się wolna, wolna od niebezpieczeństw
Głęboko i bez skazy zbliżają się do siebie nasze serca
Wtedy czuję się wolna, wolna od niebezpieczeństw
[Zwrotka 2]
Kiedy pewnie uniosę skrzydło
I czołgam się pod tym czymś, co rośnie
Rzuca olbrzymi cień
I trzyma Twoje wypadki obok moich
[Wstęp do refrenu 2]
Twoje dni miały mijać i mieć sens
Spadam, wpadam w Twe ramiona
To, co bierzesz jest wystarczające
To, co mi dajesz, jest tym, co kocham
A kiedy się podnosisz, stawiasz żagiel na maszt
Wtedy czuję się wolna, wolna od porażek
Spadam bezwładnie
[Refren 2]
I popatrz na nasze splecione serca
Wtedy czuję się wolna, wolna od niebezpieczeństw
Kiedy odpuszczam, nie potrzebuję wiedzieć
Wtedy oboje jesteśmy wolni, możemy odejść
[Zwrotka 3]
Kiedy tracę potrzebę dowiedzenia się prawdy
I potrzebę zarzucenia winy
Niezależnie od tego jak płynie rzeka,
Obraca moją głową i całą mnie obmywa
[Wstęp do refrenu 3]
Nad nami twarz Boga, która
Daję nam Nadzieję i Miłość
Na to, co może się stać, na życie, na nasze ramię
Wszystko może się zmienić, pokocham raz jeszcze
Kiedy odpuszczam, nie potrzebuję wiedzieć
Wtedy oboje jesteśmy wolni, możemy odejść
Spadam bezwładnie
Swobodnie
Swobodnie
Swobodnie spadam x2
[Refren 2 x2]
I popatrz na nasze splecione serca
Wtedy czuję się wolna, wolna od niebezpieczeństw
Kiedy odpuszczam, nie potrzebuję wiedzieć
Wtedy oboje jesteśmy wolni, możemy odejść