[Zwrotka 1]
Dwa zero, dwa jeden, ulica się zmienia
Odpalam rakietę jak Północna Korea
Wsiadam do ubera, wita mnie Witalij
W środku jebie pizzą jakbym był w Italii
Po dziurawych drogach jedzie szybciej niż Ferrari
Zamiast maski, szalik, kopia, podróbka BVLGARI
Mijamy radiowóz, nie lubimy drani
Trzynasta dwanaście, ciśniemy z kur*ami
Daję dwie dychy Litwinowi i wysiadam
Staję pod tureckim bistro, zamawiam kebaba
W nocy poszalałem, siedziałem z kur*ą do rana
Od wczoraj nic nie jadłem jakby był ramadan
W mieście pada śnieg, wrzucam piąty bieg
Kręcę się jak Crash, jak się kończy cash, wypisuję czek
Kostka lodu, Jack, wyjebane w wiek
Wyje*ane mam, wyje*ane mam, wyje*ane mam
[Refren]
Bam bam, pieniądz robi pieniądz
Bam bam, woda, soda, yeyo pieni się jak szampan
Klamka, celuję z nadzieją
Bach, bach, czuję się jakbym zabił policjanta
Bam bam, pieniądz robi pieniądz
Bam bam, woda, soda, yeyo pieni się jak szampan
Klamka, celuję z nadzieją
Bach, bach, czuję się jakbym zabił policjanta
[Zwrotka 2]
Kontrabanda, pieniądze z przemytu
W poszukiwaniu kwitu w mieście sporo jest bandytów
Mówię ci bez kitu, szyby z okien wypadają
Jak zarobią to się bawią, jak się kłócą to strzelają
5G na iPhone'ach
Zmienia się technologia, coraz większa kontrola
Samarka, waga, towar, tryb samolot, gubię zasięg
Interes się kręci, tirówki stoją na trasie
Pijacy na kacu, ćpuny na ekstazie
Wesela, pogrzeby, dyskoteki i cmentarze
Handel jak na bazarze, towary spod lady
Kupisz tu prawie wszystko, jeśli masz układy
Dupy na showup'ach, przed kamerą blowjob
Złodzieje na sankach czekają na wolność
Ziomki na kwadratach odpalają bongo
Mordo, tu wszyscy kombinują na okrągło
[Refren]
Bam bam, pieniądz robi pieniądz
Bam bam, woda, soda, yeyo pieni się jak szampan
Klamka, celuję z nadzieją
Bach, bach, czuję się jakbym zabił policjanta
Bam bam, pieniądz robi pieniądz
Bam bam, woda, soda, yeyo pieni się jak szampan
Klamka, celuję z nadzieją
Bach, bach, czuję się jakbym zabił policjanta