Reflektory w Twoich oczach
Och kochanie, anioły są u Twojego boku
Kiedy żyłaś w budynku zbudowanym na kłamstwach,
Prawda go zburzy.
Dławisz się podczas snu
Od tych wszystkich obietnic, których nie mogłaś dotrzymać
To może być to, co Cię spali, spadniesz na ziemię [w postaci popiołu]
Śmierć grzechocze w Twoich snach.
Twoje noce spędzone na wołaniu do gwiazd i księżyca
Nigdy nie mogłaś zapaść w głęboki sen, wiedząc, że Cię obserwują
Nigdy nie byłaś samotnym kochankiem, trwającym przy mnie,
A teraz jesteś całkiem sama.
Tak, nie możesz wyrzec się tego, kim jesteś
Jesteś kimś podobnym do piekła, nie widziałem nigdy niczego bardziej podobnego
Tak, nie możesz wyrzec się tego, kim jesteś
Jesteś kimś podobnym do piekła, nie widziałem nigdy niczego bardziej podobnego.
Śpiąc przy brzegu rzeki, Twoje serce puchnie
Twoje płuca żyją, ale żyjesz w piekle
Sny dały Ci tylko wymówkę, by obchodziło Cię to, czego nie potrzebowałaś.
No cóż, nigdy nie obchodziła mnie Twoja obecność,
Ale kochałem Cię mocniej, niż mógłbym to wyrazić,
Ale bałem się konsekwencji z którymi musiałbym się zmierzyć gdybyś odeszła,
Ale to chyba nie ma teraz znaczenia, nie ma znaczenia.
Twoje noce spędzone na wołaniu do gwiazd i księżyca
Nigdy nie mogłaś zapaść w głęboki sen, wiedząc, że Cię obserwują
Nigdy nie byłaś samotnym kochankiem, trwającym przy mnie,
A teraz jesteś całkiem sama.
Tak, nie możesz wyrzec się tego, kim jesteś
Jesteś kimś podobnym do piekła, nie widziałem nigdy niczego bardziej podobnego
Tak, nie możesz wyrzec się tego, kim jesteś
Jesteś kimś podobnym do piekła, nie widziałem nigdy niczego bardziej podobnego.
Tak, nie możesz wyrzec się tego, kim jesteś
Jesteś kimś podobnym do piekła, nie widziałem nigdy niczego bardziej podobnego
Tak, nie możesz wyrzec się tego, kim jesteś
Jesteś kimś podobnym do piekła, nie widziałem nigdy niczego bardziej podobnego.
Tak, nie możesz wyrzec się tego, kim jesteś
Jesteś kimś podobnym do piekła, nie widziałem nigdy niczego bardziej podobnego
Tak, nie możesz wyrzec się tego, kim jesteś
Jesteś kimś podobnym do piekła, nie widziałem nigdy niczego bardziej podobnego.