Małpa
Małpa
Małpa
W tym utworze Małpa krytykuje system, wskazując na to, jak absurdalnie wygląda uprawianie polityki w naszym kraju. "Mołotow" jest przejawem buntu wobec władz, które tak naprawdę za nic mają dobro zwykłego człowieka. Autor nie daje się wciągnąć w żadne polityczne ugrupowania, nie sympatyzuje z żadną partią, we wszystkich widząc tylko zepsucie i egoizm. Politycy nie chcą poprawiać warunków naszego życia, a po prostu dorwać się do koryta i zwiększać swoje wpływy. Interesuje ich tylko własne dobro, nie mają więc oporów przed tym, by kłamać wyborcom w żywe oczy, obiecując jakieś niestworzone rzeczy.
Trzeba być naiwnym, by myśleć że proponowane przez nich reformy mogą naprawdę zmienić coś na lepsze. Chodzi im tylko o to, by zamydlić nam oczy, przekupić i zyskać poparcie, a gdy już dostaną się do władzy nie kiwną nawet palcem, żeby nam pomóc. Nie ma się więc co dziwić, że Małpa najchętniej rozwaliłby to wszystko. Ma już dość ciągłych kłamstw i oszustw, z każdą chwilą coraz mniej powstrzymując się przed wybuchem agresji. Jedyny sposób, by naprawdę się od tego uwolnić to wyjść na ulicę, z tytułowymi koktajlami mołotowa w ręku i po prostu siłą wykurzyć pasożytów z Wiejskiej. W przeciwnym razie pozostaniemy bezradnymi pionkami w ich grze o wpływy.