Małpa
Małpa
Małpa
„W Środku Nocy” to kawałek o samotności, o żalu za własne błędy który nieustannie zatruwa nasze myśli, uniemożliwiając nam odnalezienie spokoju. Małpa rapuje tutaj o własnych słabościach, o bólu jaki odczuwa na myśl o wszystkich złych decyzjach jakie podjął. Doprowadził do tego, że jest teraz całkiem sam, odsunął się od tych których kochał i mimo że rozpaczliwie pragnie wrócić do życia, znów odnaleźć miłość i szczęście czuje się absolutnie bezradny, skazany na powtarzanie swoich błędów.
Autor czuje, że nawet jeśli dałby sobie szansę, spróbowałby naprawić wszystko co zepsuł to i tak prędzej czy później znów popadłby w destrukcyjne schematy, znów pozwolił swoim demonom wziąć nad sobą górę. Przez to wszystko po prostu dalej tkwi w swoim cierpieniu, niezdolny do wykonania jakiegokolwiek kroku, przerażony i zrezygnowany. Nie umie nawiązać trwałych relacji, gdy zbliża się do drugiego człowieka i stara się otworzyć zawsze kończy się to nieszczęściem. Małpa czuje się skazany na samotność, na powtarzanie swoich porażek i nie ma już w sobie nadziei na to, że jego los się odmieni. Po prostu nie jest zdolny do tego, by dopuścić do siebie kogokolwiek, mimo że tak rozpaczliwie pragnie bliskości.