Mam Na Imię Aleksander
Mam Na Imię Aleksander
Mam Na Imię Aleksander
Mam Na Imię Aleksander
W tym kawałku Aleksander dzieli się z nami swoimi przemyśleniami na temat swojej twórczości i kondycji polskiego rapu. „Ślina Na Pyskach” to utwór wymierzony we wszystkich, którym nie podoba się to, co robi autor. Żadna prymitywna krytyka i zwyczajny hejt nie są w stanie zniechęcić go do tworzenia – jest to dla niego prawdziwa pasja, dzięki której życie wydaje się mu bardziej wartościowe.
Starczy jedna osoba, która ceni sobie kawałki Aleksandra, by w jego oczach kompletnie zdeklasować wszystkie negatywne opinie o nim. On rapuje o prawdziwych problemach, starając się dać ludziom poczucie wsparcia i nadziei, a nie idzie na łatwiznę wydając imprezowe kawałki, jak wielu innych raperów. Nie interesuje go tania sława i w nosie ma tych, którzy mu źle życzą. Widzi sens w swoich poczynaniach i właśnie to stanowi dla niego największy dowód na to, że idzie właściwą ścieżką.
Nie musi szturmem wkraczać na polską scenę, starczy że w swoim własnym tempie będzie piął się powoli na szczyt. Najważniejsze to cały czas stawać się lepszym, a wtedy szacunek sam przyjdzie z czasem. Jeśli kogoś to denerwuje, to jego sprawa. Póki znajdują się ci, którzy doceniają starania Aleksandra, ma on dla kogo przeć dalej do przodu.