Mam Na Imię Aleksander - Ślina na pyskach [tekst, tłumaczenie i interpretacja piosenki]

Wykonawca: Mam Na Imię Aleksander
Data wydania: 2014-01-15
Gatunek: Rap, Polski Rap

Tekst piosenki

Tak niewiele rzeczy może zmienić mnie, zmienić mnie
Nie, nie, nie, nie, nie, nie...

Ślina na pyskach, widzę w tych pizdach
Siebie z kiedyś, by coś uzyskać spinałem się bez przerwy
Ich tani marketing działa im ledwo ledwo, lokalnie
Ja daję ludziom wiarę, oni - tracki na melanże
I to jest łatwe jak na klatce pchasz swój skowyt
Gdy twoi słuchacze to tylko znajomi
Ja, oddaję siebie na CD i teraz zbieram plon
Poświeciłem wiele, wiec nie jest to dla mnie coś
Na fazę, wie kilku fanów i klika fanek
Podbija do mnie panna mówi, że to ważne dla niej
że już się nie poddaje, i że łatwiej jest jej wracać do życia
W którym stary nie dopuszcza już do kaca
Dobro wraca, ciężka praca również
Nie potrzebna jest mi branża, tylko moi ludzie
Których siła każe wbijać chuj w to
Komentarze kontra wiara w jutro

Ref
Nie po to robię progres, zapierdalam jak wół
Robię coraz głośniej rapy, by japy opadły w dół
Skurwysyny ciągle ciągną za rękaw, zamiast się rozwijać
Myślą, że depczą po piętach, kręcą na siebie bat
Jedyne co mi zostaje to szczera walka brat
Ze sobą, nie z nimi, w lustrze jedyny kat, a
Kiedy mówią mi jak mam żyć i jak mam nie żyć
To tylko pretekst, by mocniej wierzyć


Nie wpadłem tu rozdzielać karmy dla psów
Nie mam nic dla nich, ich rapy BEKA JAK CHUJ
Ty, gdy tłum wznosi mnie na ręce, wchodzę w inny wymiar
To jest tak śmieszne, gdy chcą mnie porównywać
Słyszę o tych typach, jak mi kurwa żal ich
Tyle lat na bitach, 30-letnie łaki
Ich wyliczanki że podziemie mi poszło za łatwo
Dałem więcej serca w EP niż oni matkom
91’ rocznik, robię głośny krok
A to początki są (daj mi jeszcze rok)
Lub daj coś co każe inaczej myśleć
Wciąż te same żale gdzieś z boku, jak Korwin Mikke, wpadłem
Grać koncerty, nagrywać płyty
Ta cała grupa leszczy może ssać dzidy
Ty, z nimi wygrana, to chuj nie wygrana, sorry
Mam głos, mam fach, ten track to dowodzi

Tak niewiele rzeczy może zmienić mnie, zmienić mnie
Nie, nie, nie, nie, nie x2

Ref
Nie po to robię progres, zapierdalam jak wół
Robię coraz głośniej rapy, by japy opadły w dół
Skurwysyny ciągle ciągną za rękaw, zamiast się rozwijać
Myślą, że depczą po piętach, kręcą na siebie bat
Jedyne co mi zostaje to szczera walka brat
Ze sobą, nie z nimi, w lustrze jedyny kat, a
Kiedy mówią mi jak mam żyć i jak mam nie żyć
To tylko pretekst, by mocniej wierzyć


Nigdy w życiu nie wysłałem dema
I się nie pchałem na legal Miuosh sam nalegał
Bym leciał z tym, poza tym nic się nie zmienia
Może jednie wiedza – na kim mogę polegać
Ludziom zdążyło odjebać chociaż nie wiem czemu
Trudny wtedy jak teraz dzieciak, jeden z wielu
Nie mam problemu z ich zazdrością w postach
Biorę to za komplement, A kropka!

Interpretacja piosenki

Tekst stworzył(a)
Dziękujemy za wysłanie interpretacji
Nasi najlepsi redaktorzy przejrzą jej treść, gdy tylko będzie to możliwe.
Status swojej interpretacji możesz obserwować na stronie swojego profilu.
Dodaj interpretację
Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Wyślij Niestety coś poszło nie tak, spróbuj później. Treść interpretacji musi być wypełniona.

W tym kawałku Aleksander dzieli się z nami swoimi przemyśleniami na temat swojej twórczości i kondycji polskiego rapu. „Ślina Na Pyskach” to utwór wymierzony we wszystkich, którym nie podoba się to, co robi autor. Żadna prymitywna krytyka i zwyczajny hejt nie są w stanie zniechęcić go do tworzenia – jest to dla niego prawdziwa pasja, dzięki której życie wydaje się mu bardziej wartościowe.

 

Starczy jedna osoba, która ceni sobie kawałki Aleksandra, by w jego oczach kompletnie zdeklasować wszystkie negatywne opinie o nim. On rapuje o prawdziwych problemach, starając się dać ludziom poczucie wsparcia i nadziei, a nie idzie na łatwiznę wydając imprezowe kawałki, jak wielu innych raperów. Nie interesuje go tania sława i w nosie ma tych, którzy mu źle życzą. Widzi sens w swoich poczynaniach i właśnie to stanowi dla niego największy dowód na to, że idzie właściwą ścieżką.

 

Nie musi szturmem wkraczać na polską scenę, starczy że w swoim własnym tempie będzie piął się powoli na szczyt. Najważniejsze to cały czas stawać się lepszym, a wtedy szacunek sam przyjdzie z czasem. Jeśli kogoś to denerwuje, to jego sprawa. Póki znajdują się ci, którzy doceniają starania Aleksandra, ma on dla kogo przeć dalej do przodu.


Lub dodaj całkowicie nową interpretację - dodaj interpretację
Wyślij Niestety coś poszło nie tak, spróbuj później. Treść poprawki musi być wypełniona. Dziękujemy za wysłanie poprawki.
Najpopularniejsze od Mam Na Imię Aleksander
Nie powtarzaj mi
2,7k
{{ like_int }}
Nie powtarzaj mi
Mam Na Imię Aleksander
Kaskader
1,3k
{{ like_int }}
Dom
1,2k
{{ like_int }}
Zmieniłem się
1,2k
{{ like_int }}
Zmieniłem się
Mam Na Imię Aleksander
Nie myśl o mnie źle
1,1k
{{ like_int }}
Nie myśl o mnie źle
Mam Na Imię Aleksander
Komentarze
Polecane przez Groove
Nie boję się jutra
534
{{ like_int }}
Nie boję się jutra
ReTo (PL)
Na ostatnią chwilę
328
{{ like_int }}
Na ostatnią chwilę
PRO8L3M
Futurama 3 (fanserwis)
3,3k
{{ like_int }}
Futurama 3 (fanserwis)
Quebonafide
Ma Meilleure Ennemie
13,9k
{{ like_int }}
Ma Meilleure Ennemie
Stromae
PINEZKA
113
{{ like_int }}
PINEZKA
Kizo
Popularne teksty
Siedem
53,8k
{{ like_int }}
Siedem
Team X
34+35
45,7k
{{ like_int }}
Love Not War (The Tampa Beat)
26,6k
{{ like_int }}
Love Not War (The Tampa Beat)
Jason Derulo
SEKSOHOLIK
183,5k
{{ like_int }}
SEKSOHOLIK
Żabson
Snowman
93,2k
{{ like_int }}
Snowman
Sia