Mam Na Imię Aleksander - Tlen [tekst, tłumaczenie i interpretacja piosenki]
Album: Nie myśl o mnie źle
Gatunek: Rap, Polski Rap
Producent: Szatt
Aleksander rapuje w tym kawałku o tym, ile złego potrafią wyrządzić słowa. „Tlen” to utwór nie pozostawiający suchej nitki na plotkarzach i intrygantach, którzy za naszymi plecami potrafią napsuć nam naprawdę wiele. Chyba nikt nie lubi słuchać wyssanych z palca historii na swój temat, szczególnie kiedy stawiają nas w złym świetle. Pół biedy jeśli potrafimy machnąć na to ręką, ale gdy zaczynamy przejmować się zdaniem innych łatwo jest wyrobić sobie negatywną samoocenę.
W przypadku autora sprawy mają się jeszcze gorzej, bo przecież nie jest zwyczajnym szarakiem, a prawie że osobą publiczną, rozpoznawaną dzięki swojej twórczości. Konfrontowanie jego własnego spojrzenia na siebie z opiniami innych ludzi nie raz musiało już nadszarpnąć jego poczucie własnej wartości, ale ze wszystkich sił stara się zachować w tym wszystkim racjonalne podejście. Jest przekonany o tym, że dzięki wierze we własne siły i determinacji będzie w stanie dalej śmiało iść przed siebie i nie przejmować się zdaniem innych.
Może i świat nie jest przyjaznym miejscem i ciągle trzeba wysilać się, by dostrzec w nim chociaż trochę dobra, ale z dostatecznie dużym uporem jest szansa na osiągnięcie szczęścia. Aleksander jest tego pewien, chce więc i nam dać trochę nadziei, byśmy spojrzeli na swoją przyszłość nieco przychylniejszym wzrokiem. Ci, którzy życzą nam źle jeszcze przekonają się, jak bardzo nie mieli racji skazując nas na porażkę.